Data: 2002-01-08 14:23:58
Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Rafał Smolarek" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> mój wrzód trawi to wszystko, a istnieje związek między jedzeniem mięsa a
> rakiem żoładka, zapytaj lekarzy. lepier eradykuj echinobacter pylori, to
> przyczyna większości stanów wrzodowych (ponoć), po tłuszczach zwierzęcych
to
> miałem zgagę potworną...nawet po smalcu wegańśkim miałem pamiętam.
natomiast
> nie zauważyłem kłopotów z zakwaszeniem organizmu po surowych warzywach czy
> jabłkach.
>
> tomek
>
Ja po jabłkach prawie zawsze mam zgagę. :-(((.
Szczerze mówiąc to trochę już z tym głupieję. Raz bardziej mnie przekonuje
to, raz to.
W DO przerażają mnie tłuszcze (lubię, ale bez przesady) a w Wegetarianiźmie
ich brak;
W DO trzeba wszystko skrupulatnie liczyć skład jedzenia, w Wegetarianiźmie
też by wypadało
(chyba). Jeszcze na studiach próbowałem wystartować zarówno i z Wege jak i z
DO i w obu przypadkach
źle się skończyło. Teraz wiem że podszedłem do tego mało poważnie i bez
przygotowania.
Najpierw chcę zebrać dużo danych na tematy obu diet.
I podjąć decyzję którą i dopiero wtedy spróbować.
A teraz pyatnie do optymalnych (i nie tylko).
Czy jak wszyscy by zaczeli stosować DO, to czy jeszcze bardziej nie
pogorszyła by się jakość
produktów zwierzęcych (o ile wogóle by ich wystarczyło)? Akurat ja mieszkam
na wsi i mam dostęp
do produktów z produkcji dla domu (2 krowy, parę kur). Ich jakoś jest zawsze
o wiele większa nich tych które wywodzą się z produkcji na dużą skalę.
Pozdrwiam
RSmol
>
|