Data: 2003-07-30 05:16:13
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
Od: Piotr <s...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu Tue, 29 Jul 2003 21:11:31 +0200, robercikus
<r...@p...onet.pl> napisał:
>związany z tym dyskomfort, zaczynają często wymyślać rzeczy, które
>innym, żyjącym w ciągłej gonitwie za groszem jako środkiem służącym do
>zaspokojenia podstawowych potrzeb, wydają się conajmniej dziwne.
Faktycznie coś w tym jest, ale w w/w audycji był jeszcze jeden aspekt
na który zwróciłem uwage. Otóż jeden z "pacjentów" poczuł przemożną
chęć pozbycia się konczyny prawej w wieku lat 4 na widok INWALIDY BEZ
NOGI. Jest to argument dla ludzi przeciwnych tzw. integracji, gdyż
można wyciągnąc wniosek, iż dzieci mogą się zapatrzeć na
niepełnospranych i sami zechcą utożsamiać się z nimi.
Choć jak już sam napisałem jestem inwalidą, nie do końca jestem za
tzw. integracją, szczególnie w młodszych klasach szkoły podstawoeej.
Uważam, że młody człowiek z wiekiem nabiera dystansu do wszystekiego i
dopiero wtedy można nauczyć go tolenrancji. Zmusznie na siłę
przebywanie z ciężko poszkodowanymi kolegami będzie skutkowało właśnie
takim "chorobami". A może chodzi tu o dowartościowanie tych zdrowych.
Przepraszam, że tak się wysmętniam, ale ta audycja nie daje mi
spokoju. Mnie który wiele by dał aby nie wyróżniać się w tłumie.
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski
|