Data: 2014-02-03 11:33:18
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-02-03 11:07, intuicjonista pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52ef593c$0$2224$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-02-02 23:08, intuicjonista pisze:
> ...
>>>> Sądzisz, że to było zamierzone przez reżysera/scenarzystę, czy tak mu po
>>>> prostu wyszło?
>>> chyba zamierzone - tak myślę
>> Zamierzone na pewno jeśli chodzi o wybór akurat Indianki do tej roli,
>> ale czy jako dalekosiężna wskazówka "dla potomnych"? No nie wiem, może...
> oj tam - dla wskazówką były aluzyjne zdania - jakoś tak :
> "to nie są indianie to rdzenni mieszkańcy"
> " sa jak dinozałry .."
>
> takie zdania były wtrącane co jakis czas
> a w zasadzie - dla rysowania głównego obarazu
> nie były potrzebne - więc tak sobie pomysłałem
> że miały jakiś dodatkowy sens
No tak, tak. Ja odebrałam to po prostu jako polityczną poprawność.
Myślałam, że z tymi Indianami to moja autorska interpretacja, a okazuje
się, że jednak zostałam poddana manipulacji symbolami. ;)))
> no właśnei - więc po co sierpień w tytule?
> a nie np. "wypadki w ..." ,
> lub "rodzina xxxx" gdyby chodziło o rodzinę
>
> tak z rozpędu - może chodziło o temperturę w sierpniu
> - problem przegrzania też się wielokrotnie
> pojawiał - tak dość wymownie :)))
Myślę, że chodziło o temperaturę, o duszną atmosferę, która spotęgowała
to, co działo się między ludźmi. Ale nie wykluczam i Twojej
interpretacji. Zaraz się okaże, że ten film to moralitetowy
majstersztyk. A przypomnę, że zacząłeś od tego: >>ale poza obrazkiem
"śmietnika" nic więcej tam IMO nie ma.<< ;)
Najgorsze jest to, że pozbawiamy właśnie innych (tych, którzy jeszcze
nie oglądali) przyjemności samodzielnego odbierania i dociekania sensu. ;)
Niemniej jednak miło było pogawędzić i porównać odbiór filmu. Małżonce
się podobał?
>
> o widzisz - jesteś bystra dziewczynka :)))))
Nie należy w to nigdy wątpić. ;)))
Ewa
|