Data: 2009-12-19 14:06:31
Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: "Chiron" <e...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:p3k6xg1vzxnh.15mac76b9yrv0.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 19 Dec 2009 11:22:55 +0100, Muzykant napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> On umiera. Cierpi. Rozpadają mu się kości.
>>> Nie pozwala się obsłużyć intymnie. Umrze po kawałku - także z zatrucia.
>>> On, dumny i wspaniały mężczyzna, który zajmował się całą rodziną bliską
>>> i
>>> dalszą po kolei, kiedy ta lądowała w szpitalach, placił za ich operacje,
>>> lekarzy, kiedy się rozwodziła - kupował mieszkania, ratował z opresji
>>> finansowej... Rodzeństwo. Żona.
>>>
>>> Teraz na podwórku stoi bezużyteczny jego samochód, super hybryda za
>>> prawie
>>> 300 tysięcy złotych. Taki mały zbyteczny rupieć.
>>> A oni żałują 17 marnych tysiaków na łóżko i 10 za podnośnik i paru
>>> tysięcy
>>> za wózek toaletowy, aby On mógł spędzić te swoje ostatnie dni godnie, w
>>> domu. 50 tysięcy w sumie. Dla mnie to dużo, ale nie dla nich, na Boga.
>>> Mają
>>> prócz tego wszystko.
>>> Wypożyczyli łożko - jakiegoś ramola za 1800 zł na święta i to jeszcze
>>> żeby
>>> było tanio, a potem dają Go do hospicjum.
>>
>>
>> Cóż można powiedzieć, ludzie bywają cyniczni i bez serca.
>> Moim zdaniem oni już w skrytości ducha kalkulują, że odziedziczą
>> pieniądze, a jego skazali na straty.
>
> Tak to odczuwam.
> Jakby odeszła ich miłość(?) wraz z nadzieją. Jakby człowiek skazany na
> śmierć był już tylko rzeczą. Jakby wszystko, co miał, nie należało już do
> niego. Jakby żona przestała być żoną, stając się jak w punkcie wyjścia -
> obcą kobietą sprzed małżeństwa myślącą o sobie znowu w liczbie
> pojedynczej...
>
>> Nie chcą wydawać pieniędzy na
>> człowieka nieuleczalnie chorego. Te pieniądze im przypadną po jego
>> śmierci w końcu.
>> Podłość ludzka nie zna granic :(
>
> Kiedy moja Teściowa była śmiertelnie chora, Teść wydał co miał, aby jej
> ulżyć, choć już nie było nadziei.
> Są małżonkowie i Małżonkowie.
> Tyle.
Niejaki Machiavelli w swoim "Księciu" zawarł taką prawdę- znaną już w jego
czasach: jeśli masz być krwawy- to bądź, lecz miarkuj się z odbieraniem
majątku. Bo ludzie łatwiej przeboleją stratę ojca niż ojcowizny...
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|