Strona główna Grupy pl.misc.dieta "Dlaczego tyjemy" Re: "Dlaczego tyjemy"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: "Dlaczego tyjemy"

« poprzedni post następny post »
Data: 2007-02-22 22:49:11
Temat: Re: "Dlaczego tyjemy"
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu Thu, 22 Feb 2007 21:08:44 +0100, Jurek wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Ale piszesz teraz o chorobach rzadko występujących. Miałwm na mysli różne
> choroby łącznie z tzw. cywilizacyjnymi.

Cóż, ja miałam na myśli jakiekolwiek choroby, których bezpośrednią
przyczyną nie jest sposób odżywiania :)
Co zaś do "rzadko występujące" - nie jest to określenie precyzyjne, bo
o jakiej skali mówimy?

> Teoretycznie jest silniejszy. Praktycznie, gdyby odporność na choroby
> dało się załatwić wyłącznie dietą, nie potrzebowalibyśmy szczepionek,
> prawda?
>>
> Otóż nieprawda. Bo ile osób stosuje dietę, która uniemozliwia zachorowalność
> na choroby bakteryjne i wirusowe? Bardzo mało.

A ile osób wie o takiej diecie? Przyznam się, że podczas kilkunastu
lat nauki w rozmaitych szkołach, podczas kuracji w szpitalu i
sanatorium, podczas niezliczonych konsultacji u lekarzy tradycyjnych i
niekonwencjonalnych - nigdy nie słyszałam o diecie, która
_uniemożliwia_ zarażanie się bakteriami i wirusami. Owszem, mówili, że
jak się je dużo witamin i czosnek, to się człowiek tak łatwo nie
przeziębia - ale co jeść, żeby się nie zarazić tężcem, wścieklizną
albo HIV, nie umieli poradzić ;>

> A ile osób wie, że można
> dieta uodpornić swój organizm na bardzo wysoki poziom odporności
> immunologicznej? Prawie nikt z ludzi odzywiających się tradycyjnie, czyli
> źle.

Węszę spisek ;)

> Oczywiście, że "to się wie" ale w ściśle określonych kręgach. Setka lekarzy
> optymalnych w Polsce ma codzienny kontakt z ludźmi odzywiającyli się
> optymalnie, lub sugerują ten sposób odżywiania aby pozbyć się przyczynowo
> chorób. Jest normalnie prowadzona karta chorób pacjenta. Tam wszystko jest
> zapisane.
>>

No tak, tylko że lekarz od medycyny tybetańskiej [na przykład] ma
setkę własnych pacjentów, którzy mu służą jako dowód na to, że dieta i
zalecenia przez niego stosowane są najlepsze, skutkują dobrym zdrowiem
i długim życiem. I co?
A zielarz powie, że zdrowie można zachować, stosując odpowiednie zioła
- i też będzie miał na to własne dowody.

> Idąc jeszcze dalej, wypadałoby taką dietę stosować od pierwszych dni
> życia człowieka, co raczej nie jest możliwe, bo noworodek karmiony
> kiełkami pszenicy, żółtkami jajek albo gęsim smalcem najpewniej ciężko
> się rozchoruje.
>>
> Ale teraz to poplotłeś sobie...

Poplotłam. Ja jestem ona :)

> Matka odzywiająca się optymalnie karmi noworodka mlekiem o najwyższej
> wartości odżywczej ok. 2 lat.

I czy to mleko ma identyczne wartości odżywcze, jak - nie wiem, co wy
najczęściej jecie, więc strzelam - tłusta wieprzowina? OIMW, mleko ma
sporo cukrów...

> Nieważne kiedy człowiek zacznie stosować DO. Nasza seniorka w Poznaniu jest
> na diecie optymalnej "tylko" 10 lat, a ma obecnie 96. jest w pełni fizycznie
> zdrowa i czeka na wiosnę żeby skopać sobie ogródek. 2 miesiące temu
> świętowaliśmy z nią 96 urodziny...

Może, gdyby ta seniorka zaczęła ją stosować wcześniej, miałaby już
dziś 112 lat? ;)
Sąsiedzi moich rodziców zbliżają się do setki - jak się o tym
dowiedziałam, zrobiłam wielkie oczy, bo mi się wydawało, że mogą mieć
najwyżej 70 - 75 lat. Mój 83-letni dziadek ma taką kondycję, że czasem
mu zazdroszczę ;) Wszystkie te osoby odżywiają się "tradycyjnie" - z
tego, co wiem, nie palą papierosów, nie nadużywają alkoholu, piją dużo
mleka [mają własne gospodarstwa] i jedzą dużo warzyw.
Za to niektórzy synowie moich dziadków, którzy, jak mi wiadomo, lubią
jeść dużo i tłusto, mają nadwagę i popsute zęby ;>

> (napisałem to apropos Twojej wypowiedzi,
> że dietę trzeba stosować od zarania życia).

Nie twierdzę, że trzeba, tylko się dopytuję. Bo skoro właściwa dieta
może uodpornić człowieka na większość chorób, to czemu ryzykować? Małe
dzieci przecież są delikatniejsze niż dorośli, i łatwiej im
zachorować, więc dlaczego mówisz, że nie ma znaczenia, kiedy zacznie
się stosować dietę? I podobno ona jest dobra dla wszystkich, w każdym
wieku - więc chciałam uściślić, czy dla małych dzieci też, czy może
jednak nie.


> Znowu poplotłeś....
> Po jaką cholerę banany Eskomosowi??? Dlaczego źle mu życzysz i chcesz go
> "uszczęśliwić" tym świństwem, które jest pokarmem dla małpy? Prawdziwy
> Eskimos zjada mięso i tłuszcz i tylko 20 g węglowodanów na dobę. Nie choruje
> na serce, ani cukrzycę (bo niby z jakiej racji?), ani nie ma reumatyzmu,
> zwyrodnienia kręgosłupa (a tam jest wilgoć)...

Ja mu źle nie życzę, w żadnym razie - tylko się zastanawiam, dlaczego
szkorbut był tak powszechny, kiedy ludziom się wydawało, że bez owoców
można się obejść, byleby mięsa było pod dostatkiem ;>

> Domyslam się, że jesteś młodą osobą i Twój organizm dobrze sobie radzi z
> odpornością. Na nic nigdy nie chorujesz? Nigdy Cie nic nie boli?

Oczywiście, że choruję i że boli. Tylko się nie przeziębiam, a na
pewno nie tak często, jak wielu bliskich znajomych - o tym mówiliśmy i
taki przykład przytoczyłeś.

> Przepraszam, że wejdę w bardziej intymna sferę. Kobieta odżywiająca się
> optymalnie lub prawie optymalnie ma okres zawsze bardzo regularnie przez 3
> dni, nigdy obfity, żadne wcześniej dolegliwości nie występują wskazujące, że
> się zbliża. I okres trwa az do 60-65 roku życia. Przyrównaj to do siebie.

I wszystkie "optymalne" kobiety mają tak samo? Niezależnie od wzrostu,
masy ciała, poziomu hormonów, stopnia 'stresowości' ich życia,
zażywanych leków [chociaż z tego, co czytam, są tak zdrowe, że pewnie
żadnych leków nie muszą zażywać ;) a pigułki antykoncepcyjne?],
stosowania używek?

> Źródła zakupów sa różne. Nigdy nie kupujemy zywności przetworzonej. Kawałki
> mięsa w malutkich sklepikach. Zamawiam raz na 2 miesiące kości wołowe i
> wieprzowe , robiąc wywar na 14 dni.

Pytam dlatego, że chciałabym - na potrzeby własnej diety ;) - kupować
dobre, chude mięso, a ludzie straszne rzeczy opowiadają o tym, które
można dostać w sklepach. Przy tej ilości mięsa, jaką jadam, nie
przeraża mnie to, ale gdyby można było mieć lepiej, to czemu się
pozbywać możliwości?

> Ale też są lepsze źródła. Np. mięso od "optymalnego rzeźnika" z Koźminka.

O rety. Na czym polega optymalny rzeźnik?

Pozdrawiam, Carrie

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
23.02 Jurek
23.02 januszek
23.02 Jurek
23.02 Jurek
23.02 januszek
23.02 Jurek
23.02 januszek
23.02 Jurek
23.02 januszek
23.02 Jurek
23.02 Carrie
23.02 Jurek
23.02 Carrie
23.02 Jurek
24.02 Jeff
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem