Data: 2006-06-27 07:50:06
Temat: Re: Dluga, bardzo dluga
Od: <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:e7qf4b$sea$1@inews.gazeta.pl...
> j...@n...pl pisze:
>
>>>W kwestiach formalnych:
>>>1. Dlaczego nie podalas zrodla, skad zostal zaczerpniety ten tekst?
>>>2. Dlaczego nie jest on podpisany? Naruszasz cudza wlasnosc
>>>intelektualna, bo przeciez nie jest on twojego autorstwa.
>>
>> Jak ktoś, kiedyś znajdzie ciekawą dietę, dzięki której nie choruje się, a
>> bedzie (KONIECZNIE!!!) podpisana, sprawdzona merytorycznie, zbadana pod
>> kątem naukowym i dotychczasowej wiedzy, niech daje znać....
>> Niepodpisane, merytorycznie niepoprawne, nieprzebadane diety nie będą
>> rozpatrywane.
>
> Nie udawaj, ze nie wiesz o co chodzi. Tekst zostal wrzucony na grupe tak,
> jakby to Dana byla jego autorem, co jest nieprawda. Nie wiedziec czemu,
> wykastrowala go z bibliografii, skutkiem czego w tekscie strasza nic nie
> mowiace liczby w nawiasach. Brak podania zrodla krzywdzi nie tylko samego
> autora, ale rowniez osobe, ktora dla "Nexusa" dokonala tlumaczenia tekstu
> na jezyk polski. Dalej uwazasz, ze wszystko jest w porzadku, i masz zamiar
> pisac jakies glupoty o "podpisanych, sprawdzonych merytorycznie dietach"?
>
Oczywiście, że będę pisał w tym tonie dalej, bo to mój obowiązek.
Kiedyś w dyskusji z Jeffem napisałem w swojej odpowiedzi, że na pytania go
interesujące, że w ostatniej książce dra Kwaśniewskiego (2005) doktor
odwołuje się do 300 źródeł różnych artykułów, książek i czasopism, w różnych
językach. Jeff odpowiedział, że to odnośniki w całej książce są mało istotne
lub nieistotne wogóle.
Jeff sam sobie cenzuruje co jest dla niego wygodne merytorycznie, z co nie.
Stąd taki mój uszczypliwy (wiem o tym) post.
I będę w takim duchu z niektórymi osobami na grupie rozmawiał, bo oni
dyktują jakby sposób traktowania siebie. Innych, którzy nie są zaciekłymi
fanatykami diety optymalnej, będę traktował inaczej.
Pozdrawiam Jurek M.
|