Data: 2009-11-30 16:38:56
Temat: Re: Do Ikselci.
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Mon, 30 Nov 2009 08:21:14 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > XL wrote:
> >> Dnia Mon, 30 Nov 2009 07:22:29 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
> >>
> >>> W�a�nie nie strach przed �mieci� tylko przed konaniem opisa�a�,
> >>
> >> I gdzie jest sprzeczno��? Przecie� pisz�, t�umocze, �e nie boj�
siďż˝
> >> �mierci.
> >> --
> >>
> >> Ikselka.
> > Boisz , boicie si� staro�ci.
>
> U boku TAKIEGO faceta jak m�j ona mi nie grozi. Ty nie masz kobiety, bo
> przed tob� one uciekaj� - przy tobie �adna nigdy nie by�aby m�oda, nawet
> przed 18tk�... a ja b�d� m�oda przy moim facecie a� do �mierci :-)
> --
>
> Ikselka.
Ale bredzisz= młoda staruszka, no zaraz padnę. Przecież twój mąż nie
potrafi ci zupy przynieść już do łóżka.
1. Zupa jest zimna, bo ją niósł pół godziny.
2. zupy o połowę brakuje, bo porozlewał trzęsącymi się rękoma.
3. Następnie jeszcze zapomniał, że zupę niesie dla ciebie i jeszcze
dochłeptał po drodze.
Gdzie ty tu widzisz odmładzanie, bo ja widzę głodowanie i starość.
|