Data: 2004-02-28 15:54:12
Temat: Re: Do Moralistki M. i jej podobnych
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "fen" <f...@...pl>
news:c1qcod$ikd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
> news:c1qc5h$qoe$1@inews.gazeta.pl...
> > fen <f...@...pl> napisał(a):
>>> Użytkownik "Moralistka M." <m...@o...pl>
>>> news:c1pgig$jpc$1@news.onet.pl...
>>>> Dziwi mnie, że nikt Ci nie odpisał, to świadczy o
>>>> "wspaniałym" poziomie tej grupy. Może prawdziwi pasjonaci
>>>> psychologii nie mają po prostu czasu...?
>> Pragnąłbym zauważyć, że słowo "pasjonaci" oznacza ni mniej,
>> ni więcej, tylko "cholerycy".
>> Czy mogłabyś wytłumaczyć co oznacza wymyślony przez Ciebie
>> związek frazeologiczny "cholerycy psychologii" bo nie rozumiem
>> tego nijak.
>> Pozdrawiam,
>> Darek.
> ale obcinaj wątki, bo w tym momencie wychodzi na to, że ty mnie
> pytasz, a nie niejaką Moralistkę.
> [fen]
Masz rację JackuB. bowiem jeśli pasja znaczy zapał to pasjonat
będzie miłośnikiem a więc człowiekiem parającym się jakąś
dziedziną z zamiłowania a nie z przymusu co sprawiać będzie
pasjonatowi niekłamaną satysfakcję. Cholery można dostać
gdy się robi coś czego się ani nie lubi ani nie czuje. Hehehe
dobrze gadasz ;)
\|/ re:
|