Data: 2005-10-23 19:36:47
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciek napisał(a):
> Lezakowanie w debie jest integralnym elementem procesu produkcyjnego
> koniaku, ale po zabutelkowaniu z czasem nadal zyskuje on na smaku (choc juz
> nie tak, jak w beczce).
Niepotrzebnie się powtarzasz.
> W przypadku nalewki debowa beczulka moze byc
> wskazana, ale nie musi. Zalezy od żądanego efektu. Wyobraz sobie np.
> nalewke z wisni lezakowana w debie.
Widzę i czuje jej smak, piłem takową 15 letnią z beczki prosto.
> Czesciej zaleca sie starzenie w debie surowego spirytusu, z ktorego pozniej
> robi sie nalewki.
I co dalej ...?
> To, co piszesz obok o starce, nie ma nic do rzeczy. Starka nie jest ani
> brandy, ani nalewka, tylko wodka gatunkowa.
Pewnie ci sie wydaje, ze wystarczy wlać bimber do dębowej beczki i
odczekać 20 lat?
Z nalewkami celem ich uszlachetnienia mozesz robić wszystko to samo co i
z winami.
pozdr. Jerzy
|