Data: 2001-12-12 08:51:23
Temat: Re: Do pan "frywolnych"
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Gocha <g...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...przemo
.priv.pl...
> Będę pewnie wrogiem nr jeden ale powiem. Moje koty od tygodnia mieszkają w
> piwnicy, po tym jak z błyskiem w oku Frytka szykowała się wskoczyć do
> łóżeczka półtorarocznej Kasi. Uwierz mi odetchnęłam.
> Była miłośniczka kotów wszelkiej maści
> Gocha
no cóż, koty sa różne. Znam sporo ciapowatych przylepasów, podobno
najukochańsze na świecie stwory. Łaszą się, burczą, żadnych ludożernych
zapędów.
Ale pamiętam kotkę znajomej mojej mamy, wszystkie psy przed nią uciekały,
włąścicielka okazyjnie również. Kiedy pojechaliśmy na wakacje nad jezioro,
to ja z koleżanką, widząc nadchodzącą kocicę, wskakiwałyśmy czym prędzej na
hamak, bo rzucała się na ruszające się nogi, obiekty ludzkie nad ziemia
mniej ją intereowały. Co to był za potwór. Prawie zeżarła dobrmana, który
terroryzował okolicę.
Dorota
|