Data: 2003-07-22 08:59:58
Temat: Re: Do zobaczenia jesienia
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Jul 2003 08:29:20 +0200, a...@p...onet.pl wrote:
>No wlasnie, to jest kuchnia :). Nie chodzi o to, by pisac koniecznie ile ma sie
>lat, czy zyje sie w zwiazku malzenskim czy w konkubinacie, ale milo
>przynajmniej znac plec osoby, z ktora sie rozmawia, jezeli to nie wynika z
>nicka :). Przydaje sie tez wiadomosc, skad dana osoba pisze, no chyba, ze ktos
>chce to ukryc z niewiadomych przyczyn.
Moim zdaniem powinno sie dac spokoj z przedstawianiem, namawiac zas do
przywitania. Plec z tego prawdopodobnie wyniknie a do tego "delkiwnet"
powie co bedzie chcial :) Bo faktycznie jak ktos pierwszy raz na
grupie walnie ni z gruchy ni z pietruchy, ani czesc, ani prosze ani
dziekuje to niemilo to wyglada.
>I tu sie wtrace - te dwie pierwsze linijki, zawierajace autora - to zalezy od
>czytnika. Np. przy pisaniu postow przez www tych linijek nie ma.
A to trzeba Onetowi zwrocic uwage. Na Wyborczej np. sie cos takiego
wpisuje. Newsy na Wyborczej IMO wogole jakies takie bardziej sensowne.
>Poza tym jezeli chodzi o ciecie cytatow i cytowanie, to chyba na kazdej grupie
>zdarzaja sie nieprawidlowosci i ta nie jest taka zla ;). Nigdy nie
>subskrybowalam grup pl.comp, ale mysle, ze tam to jest bardziej rygorystycznie
>przestrzegane, moze dlatego raza Cie nawet drobne uchybienia.
Nie. Razi mnie to co mi przeszkadza. Np. taki pojedynczy post bez
"aniared wrote", jeszcze do tego bez zadnego cytata czasami nie
wiadomo do czego przypiac. Bo nie zawsze mozna szybko sprawdzic na
czyj post jest to odpowiedz. No ale widze ze to nie koniecznie wina
piszacego.
Dlugie cytaty mi przeszkadzaja, bo nie lubie naduzywac rolki myszy na
przyklad. Ale bardziej dlatego, ze jesli ktos robi cytat na strone a
pod spodem pare swoich slow to jest toIMO brak szacunku wobec ludzi
czytajacych (strata ich czasu - jednemu 5 sekund szkoda na wyciecie,
tysiace ponosza konsekwencje), wobec modemowcow i wobec tych co beda
mieli problemy jak sie lacza zapchaja.
Nie jestem przyzwyczajona do grup pl.comp.* bo bywam tam sporadycznie.
Pare dobrych zwyczajow wynioslam ogolnie z grup dyskusyjnych, kiedy
pare lat temu zaczynalam korzystac z usenetu i nie byly to grupy
pl.comp tylko pl.soc i pl.rec. Wtedy bardziej sie przykadalo wage do
netykiety i jakos trolli latwiej sie pozbywalo i innych spamerow...
Ale przyznaje, ze wole ten tu balagan niz te rygory na pl.comp.
Ostatnio na jednej z nich leciutko odbieglam z rozmowca od tematu to
nas na czata wyslali ;) Tu napewno przyjemniej.
Poza tym co do balaganu to na it.hobby.cucina to sie dopiero dzieje ;)
Ale jest tam osoba, ktora widac budzi respekt bo jak poprosi to sie
user poprawia.
>Lubie takie precyzyjne przepisy ;).
Oj, ja tez lubie precyzje w przepisach :) Ale w tym sie pomylilam :(
>Ano szkoda... Pewnie lyso wyglada :(. A widok chyba bardziej zaslania orzech
>niz ta sp. wisnia.
Ale wisnia zaslaniala ladniejszy widok ;) Faktycznie jakos lyso bez
niej.
--
Pozdrawiam, Sabina
|