Data: 2001-09-17 20:22:22
Temat: Re: Dokisic kiszone
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aniu, kijem bata nie przebijesz. Wywal je (i jedz kozi ser, wiem, ze masz)
Kochajaca Siostrzyczka
(dobrze ci tak !)
--
Niesz !
Ania Nieszkowska <n...@n...fr> a écrit dans le message :
3...@n...fr...
> Kupila Ania ogorki kiszone w sloiku, firmy "Barnibus". Otwarla, zlapala
> i zrecznie wrzucila do paszczy...... i zawyla bolesnie. Nawet nie
> malosolny..... tylko lekko kwasnawy. Soczek w miare dobry ale ogorki :
> groza !!!!!!
> Pytanie do grupy:
> Mozna to jakos dokisic??!! Ogorki po otwarciu pasteryzowanego sloika?
> W Paryzu toto kosztuje ok 14 zlp za kilo, zazwyczaj sa calkiem w
> miare....Nie moge robic kiszonych we wlasnej piwnicy, bo nie mozna
> dostac surowcow podstawowych (ogorki jeden= 50-60 cm, nikt tego nie moze
> ukisic w sloiku).....
>
> Zdegustowana
> Ania (siostra Ewy)
>
|