Evunia wrote:
>

> Nie miałabym absolutnie żadnych pretensji, że nie mogę go zobaczyć, gdyby
> tylko ktoś, kto wie lepiej ode mnie, o co chodzi, zechciał mi odpowiedzieć
> odpowiednio wcześnie, co to za "nowa kuchnia", nawet bez wnikania w
> szczegóły, poprostu jedno zdanie konkretne.

Jakis czas temu pewnien osobnik, teraz nazywajacy sie melchiorem,
totalnie uniemozliwial sensowna rozmowe na p.r.k. obrazajac wiekszosc
grupowiczow albo sprowadzajac tematy watkow do ,,poziomu majtek''. I
stad pomysl przeniesienia sie gdzie indziej... i tyle...

Th.