Danka wrote:
>
> Podpisuje sie nogami i rekami. Mam ten sam problem - ten sam kraj. Jakos sie
> jeszcze nigdy nie odwazylam czegos upiec na bazie tych drozdzy w proszku. A
> tak za mna chodza bulki na parze......


Z tymi drozdzami to jest tak:
25 gram swiezych drozdzy = 10 gram suchych drozdzy
albo
25 gram suchych drozdzy = 62.5 gram swiezych drozdzy

Poza tym sa jeszcze suche drozdze szybkie (w USA "Rapid Rise"), ktore
rosna blyskawicznie przez pierwsze 25 minut, a potem przestaja rosnac.
Te nadaja sie do szybkiego ciasta na racuchy, czy bulki do obiadu, czy
inne szybkie drozdzowe ciasta.

Zwykle suche drozdze (w USA "Dry Yeast") rosna dlugo, przez dwa
ugniecenia chleba, 3-4 godziny w cieple, 8-10 godzin w lodowce.

Swieze drozdze rosna lepiej w "dlugich" ciastach, ale maja bardziej
intensywy drozdzowy smak, niz suche drozdze. Ja uzywam swiezych do
chleba, makowca, kulebiaka i chalki.
Magdalena Bassett