Data: 2010-07-26 07:57:09
Temat: Re: Duch Mengele.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 26 Jul 2010 07:26:47 +0200, gazebo napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Ty TEŻ nie rozumiesz, że zgłaszany przeze mnie problem jest natury
>>>> ETYCZNEJ???
>>>
>>> A o jako etyke chodzi, o papiesko ?
>>
>> Lekarsko. //parafrazując
>>
>> Wuj MŚK, znany wrocławski chirurg, swego czasu tak przyjął przedstawiony mu
>> właśnie do oceny temat pracy doktorskiej swego syna, młodego ginekologa,
>> który to temat brzmiał "Wpływ ciąży na remisję raka szyjki macicy" czy coś
>> takiego. Ojciec-lekarz w te słowa uderzył do syna-lekarza:
>> "Ch..u jeden, a jak ty będziesz to badał? Co, jedne kobiety w szpitalu
>> bedziesz leczył, a drugim dawał placebo, żeby ci książkowo umierały?
>> Popieprzyło cię do reszty???"
>>
>
> znczy jak? mial inseminowac wszytskie kobiety czy tez wszytskie
> ubezplodnic? gdzie tutaj jest placebo?
Tutaj jest BRAK POCZUCIA ETYKI LEKARSKIEJ - lekarzowi nie wolno NIE LECZYĆ
ani NIE RATOWAĆ, kiedy wie o zagrożeniu dla pacjenta.
|