Data: 2017-07-22 14:54:27
Temat: Re: Duchy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kviat" wrote in message news:597346f0$0$5161$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-07-22 o 13:32, Pszemol pisze:
>> <Kviat> wrote:
>
>>>
>>> Hipotetycznie, gdybyśmy mogli w miarę szybko zamieniać ogromne ilości
>>> masy na energię (i w drugą stronę), to moglibyśmy zbudować grawitacyjny
>>> nadajnik alfabetu Morse'a, bez znajomości nośnika dla grawitacji.
>>> ;)
>>
>> E tam, szybko/powoli to pojęcia względne...
>
> No oczywiście. Chodziło mi o sensowną "rozmowę", a nie czekanie miliarda
> lat na nadanie kropki czy kreski :)
> https://pl.wikipedia.org/wiki/LIGO
>
> "11 lutego 2016 międzynarodowy zespół naukowców poinformował o pierwszym w
> historii zarejestrowaniu fal grawitacyjnych. 14 września 2015, niemal w
> tym samym czasie, fale zostały wykryte przez oba detektory LIGO[4][5].
> Zarejestrowane fale grawitacyjne pochodziły ze zderzenia układu dwóch
> czarnych dziur, do którego doszło ponad miliard lat temu."
No ale ten miliard lat nie bierze się z metody zastosowanej do detekcji
ani sposobu nadawania informacji tylko pochodzi z odległości między
odbiornikiem a źródłem nadawania tych fal grawitacyjnych...
Swoją drogą jeśli foton jest nośnikiem fal EM to taka fala grawitacyjna
przecież rozchodzi się też za pomocą takich "fotonów/grawitonów",
a więc masz nośnik a twierdziłeś że grawitacja nie ma nośnika :-)
>> Z jaką szybką zmianą pola grawitacyjnego mieliśmy do czynienia przy
>> ostatnich eksperymentach z odbiornikiem?
>
> O ile mnie pamięć nie myli, na grupie pl.sci.fizyka kilka miesięcy temu
> był o tym wątek. Tam raczej nie chodzi o szybkość zmiany, ba ta jest
> determinowana szybkością rozchodzenia się fali grawitacyjnej, lecz o
> natężenie czy siłę fali. Z tego można wyliczyć masę obiektów, które się
> zderzyły i kiedy się zderzyły (ewentualnie jak daleko od nas) i gdzie się
> zderzyły.
> Mam nadzieję, że nic nie pokręciłem, a nie chce mi się kopać po wątkach.
Szybkość zmiany natężenia pola grawitacyjnego, a więc szybkość
przejścia strzałki fali w dolinkę nie jest tu miernikiem szybkości
rozchodzenia się fali, bo ta wynosi "c", tylko jest miernikiem
częstotliwości zaburzenia grawitacyjnego w nadajniku...
Jak machasz w powietrzu długim sznurem to masz tam dwie
prędkosci: jedna to prędkość przesuwania się strzałki fali po sznurze
a druga to prędkość zmian strzałki na dolinkę fali: częstotliwość.
>> Ile to mogłoby być bitów na
>> sekundę?
>
> Bitów czego? ;)
Bitów informacji oczywiście. Czy dalej mówimy o informacji?
> To zależy z jaką częstotliwością będzie próbkował informację.
> Jeżeli pobierzesz bit raz na sekundę, to będziesz miał 1 bit/sekundę, jak
> pobierzesz 10 bitów w ciągu sekundy, to będziesz miał 10 bitów/sekundę...
> ;)
Mówiłeś o budowie nadajnika Morsea.
|