Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Duma narodowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Duma narodowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-09-17 18:18:37

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-09-17 o 16:45, Ilona pisze:
> On 2018-09-17 04:09, Jakub A. Krzewicki wrote:
>> W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat
>> napisał:
>>> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
>>>> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
>>>>
>>>> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
>>>
>>> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
>>> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
>>> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
>>> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale np.
>>> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
>>> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
>>> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
>>>
>>>> Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
>>>
>>> W osobistych kompleksach.
>>> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
>>> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również
>>> osobistej.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> Piotr
>>
>> Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
>> negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie
>> spierdolili
>> wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną
>> szowinistów
>> innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że
>> nie ma
>> narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I wtedy za
>> zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed
>> innymi
>> narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i
>> "białych kłamstw"
>> w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do
>> takowego.
>> Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej
>> narodowej
>> dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy
>> mechanizm
>> obronny.
>>
>
>
> a nie pomyslałeś nigdy, że duma to także element kultury i nie powstaje
> to to, z piątku na sobote, ale, jest efektem pracy wielu pokoleń?

Żeby być dumnym z (własnego) narodu, to po pierwsze trzeba mieć
świadomość, że się do jakiegoś (tego konkretnego) narodu przynależy. Po
drugie, trzeba mieć jeszcze z czego być dumnym, bo duma z samego faktu
przynależności to za mało, a wręcz przeciwnie, prowadzi do patologii i
konfliktów z innymi narodami.
Po trzecie wreszcie, przynależność narodową bardzo trudno stwierdzić
jednoznacznie i jest często mylona (a szczególnie przez niedouczonych
prawaków) z przynależnością do danego państwa. Polska, jak praktycznie
każde państwo, jest wielonarodowa i tylko szaleńcy próbują się kopać z
rzeczywistością, rzucając hasłami o rasie panów czy wyższości jednego
narodu nad innymi.

Świadomość narodowa to bardzo młody wynalazek, liczący sobie zaledwie
kilkaset lat. I do tego na początku tylko u nielicznych, jak szlachta,
potem doszło mieszczaństwo. Wciągu tego czasu dodatkowo zmieniało się
rozumienie "świadomości narodowej".

A u wielu, tak jak na terenach dzisiejszej Polski, ta świadomość
przynależności do narodu pojawiła się dopiero pod koniec XIX wieku, a i
na początkach wieku XX jeszcze wielu mówiło o sobie jako "tutejszy", a
nie "Polak".

> "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i
> przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń."
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura

I co z tego? Myślisz, że jakiś chłop uprawiający pole na terenie
dzisiejszych Kaszub (pochodzący z plemion pomorskich, bo sama nazwa
"Kaszubi" pojawia się dopiero w XIII wieku, a przynajmniej w źródłach
pisanych) był dumny, że jakiś koleś w Poznaniu postawił chatę i otoczył
ją palisadą?
Zresztą w tamtym rejonie (rejonie wielkopolskim) Słowianie pojawili się
dopiero ok. V wieku, a Polanie w wieku VIII...
Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
Dotyczy to wielu rejonów mieszczących się w granicach współczesnego
państwa polskiego.
Więc nie przesadzaj z tymi "niezliczonymi" pokoleniami.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-09-17 18:24:22

Temat: Re: Duma narodowa
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 17 września 2018 16:46:33 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> On 2018-09-17 04:09, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
> >>> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
> >>>
> >>> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
> >>
> >> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
> >> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
> >> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
> >> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale np.
> >> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
> >> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
> >> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
> >>
> >>> Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
> >>
> >> W osobistych kompleksach.
> >> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
> >> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również osobistej.
> >>
> >> Pozdrawiam
> >> Piotr
> >
> > Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
> > negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie spierdolili
> > wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną szowinistów
> > innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że nie ma
> > narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I wtedy za
> > zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed innymi
> > narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i "białych kłamstw"
> > w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do takowego.
> > Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej narodowej
> > dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy mechanizm
> > obronny.
> >
>
>
> a nie pomyslałeś nigdy, że duma to także element kultury i nie powstaje
> to to, z piątku na sobote, ale, jest efektem pracy wielu pokoleń?
>
> "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i
> przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń."
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura

Duma jako taka jest w swojej esencji duchową trucizną i może być w pewnych
warunkach lekarstwem, ale należy uważać, żeby jej nie przedawkować. Jeśli
nie odnosi się do faktów empirycznych, a historyczne jej przyczyny ustają,
zmienia się w próżność. Nic nie trwa wiecznie, nawet powód do dumy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-09-17 18:34:09

Temat: Re: Duma narodowa
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.

Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.

Z drugiej strony są społeczności obcego pochodzenia, które określają się np.
jako gente Ruthenus, natione Polonus już od czasów RON. Albo Tatarzy, którzy
określają się jako Polacy wyznający islam (sporo elitarnych rodzin
szlacheckich się do tej grupy pochodzenia kwalifikuje).
Więc ta przynależność narodowa to jest taki temat, po którym się stąpa jak po
cienkim lodzie IMHO.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2018-09-17 19:44:37

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-09-17 o 18:12, b...@g...com pisze:
> użytkownik Pszemol napisał:
>
>> Ja, szczerze mówiąc, nie czuję się dumny gdy Polak wygra złoty medal na
>> Olimpiadzie bo uważam to raczej za indywidualny wyczyn sportowca. To ten
>> sportowiec ćwiczył do bólu miesiącami przed imprezą, to on stosował dietę,
>> odpowiedni trening, nie ja... To on i jego determinacja doprowadziła go do
>> sukcesu, ja nie mam powodu czuć dumy z jego sukcesu. To samo gdy Polski
>> naukowiec zdobędzie patent lub wygra Nagrodę Nobla. To jego/jej
>> inteligencja, jego siedzenie po nocach w książkach, labie, jego praca nie
>> moja zaowocowała nagrodą.
>
>
>
> Sport to również sprawność państwa, tak się jakoś dziwnie składa
> że państwa wysoko rozwinięte mają najwięcej medalistów.

No to duma z państwa, że takie hojne i tak obficie pośredniczy w
przekazywaniu pieniędzy obywateli na sport.
Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?

>> to on stosował dietę,
>> odpowiedni trening, nie ja...
>
>
> 50/50% farmaceutyki, przygotowanie, zaplecze, technika.
> Bez tego sportowiec może se dzyndzlem pomachać, przynajmniej statystycznie.
> Kto tego sportowca ma utrzymywać jak trenuje?

Obywatele, skoro oczekują rozrywki siedząc przed darmową tv.
Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2018-09-17 19:57:21

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-09-17 o 18:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
>> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
>> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
>
> Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
> przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.

Bladego pojęcia nie masz o jego "świadomości narodowej".
Normalny polityk działa (a przynajmniej powinien) na rzecz wszystkich
obywateli, a nie wybranej kasty. Obywateli Polski, ale również obywateli
Europy, bo Polska jest częścią Europy, czy to ci się podoba czy nie.
Oszołomom wydaje się, że można Polskę przesunąć, albo wybudować mur,
wykopać fosę, otoczyć drutem kolczastym i wytłuc wszystkich "niepolaków"
(cokolwiek oni rozumieją pod tym pojęciem).

Ja rozumiem, że _niektórym_ Polakom (nie tylko Polakom zresztą) może się
nie podobać np. że kobiety mają jakieś prawa (cóż za lewacka
fanaberia!), ale co to ma wspólnego z narodowością?
Tego typu oszołomstwo znajdziesz w każdym narodzie. A najwięcej wśród
wszelkiej maści wyznawców, co też jest niezależne od narodowości.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2018-09-17 20:10:05

Temat: Re: Duma narodowa
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 17 września 2018 19:57:22 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-09-17 o 18:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >
> >> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
> >> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
> >
> > Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
> > przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.
>
> Bladego pojęcia nie masz o jego "świadomości narodowej".
> Normalny polityk działa (a przynajmniej powinien) na rzecz wszystkich
> obywateli, a nie wybranej kasty. Obywateli Polski, ale również obywateli
> Europy, bo Polska jest częścią Europy, czy to ci się podoba czy nie.
> Oszołomom wydaje się, że można Polskę przesunąć, albo wybudować mur,
> wykopać fosę, otoczyć drutem kolczastym i wytłuc wszystkich "niepolaków"
> (cokolwiek oni rozumieją pod tym pojęciem).
>
> Ja rozumiem, że _niektórym_ Polakom (nie tylko Polakom zresztą) może się
> nie podobać np. że kobiety mają jakieś prawa (cóż za lewacka
> fanaberia!), ale co to ma wspólnego z narodowością?
> Tego typu oszołomstwo znajdziesz w każdym narodzie. A najwięcej wśród
> wszelkiej maści wyznawców, co też jest niezależne od narodowości.
>
> Pozdrawiam
> Piotr

Ja nie mówię "Polska dla etnicznych Polaków" w takim znaczeniu jak
pseudonarodowcy, bo to jest oczywista kpina.
Tylko mówię, że Polska ma być krajem służącym aktualnym użytkownikom
(mieszkańcom) takim, którzy się z krajem naszym identyfikują i chcą tutaj
zbudować coś trwałego. Niezależnie od pochodzenia etnicznego czy wyznania.
Dlatego przywołałem Rusinów polskich czy Tatarów.
Tylko jak mają coś tu zbudować, kiedy rząd (kolejny) nie identyfikuje się
z nimi, tylko służy całemu światu, obywatelom innych państw, a nie swojego
kraju? Jaka jest np. rola Jonny Danielsa w relacji do rządu PiS?
Czy jest sens być dumnym z narodu, który nie dba o swoje żywotne interesy,
a tylko pokrzykuje na paradach ulicznych hasła, z których nic nie wynika?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2018-09-17 21:29:24

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-09-17 o 20:10, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 19:57:22 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 2018-09-17 o 18:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>>>
>>>> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
>>>> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
>>>
>>> Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
>>> przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.
>>
>> Bladego pojęcia nie masz o jego "świadomości narodowej".
>> Normalny polityk działa (a przynajmniej powinien) na rzecz wszystkich
>> obywateli, a nie wybranej kasty. Obywateli Polski, ale również obywateli
>> Europy, bo Polska jest częścią Europy, czy to ci się podoba czy nie.
>> Oszołomom wydaje się, że można Polskę przesunąć, albo wybudować mur,
>> wykopać fosę, otoczyć drutem kolczastym i wytłuc wszystkich "niepolaków"
>> (cokolwiek oni rozumieją pod tym pojęciem).
>>
>> Ja rozumiem, że _niektórym_ Polakom (nie tylko Polakom zresztą) może się
>> nie podobać np. że kobiety mają jakieś prawa (cóż za lewacka
>> fanaberia!), ale co to ma wspólnego z narodowością?
>> Tego typu oszołomstwo znajdziesz w każdym narodzie. A najwięcej wśród
>> wszelkiej maści wyznawców, co też jest niezależne od narodowości.
>>
>> Pozdrawiam
>> Piotr
>
> Ja nie mówię "Polska dla etnicznych Polaków" w takim znaczeniu jak
> pseudonarodowcy, bo to jest oczywista kpina.

Jasne...

"Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."

To w jakim to było znaczeniu?

> Tylko mówię, że Polska ma być krajem służącym aktualnym użytkownikom
> (mieszkańcom) takim, którzy się z krajem naszym identyfikują i chcą tutaj
> zbudować coś trwałego.

No i?
Co to ma wspólnego ze "świadomością narodową" byłego premiera.
Zdecyduj się, piszesz o państwie czy o narodzie?
Aktualni użytkownicy tego państwa składają się z wielu narodów.

> Niezależnie od pochodzenia etnicznego czy wyznania.
> Dlatego przywołałem Rusinów polskich czy Tatarów.

I dlatego wspomniałeś o "świadomości narodowej" byłego premiera?
I dlatego przywołałeś Tatarów, bo to jest niezależne od pochodzenia
etnicznego?
Najwyraźniej znowu masz gonitwę myśli i sam za sobą nie nadążasz.

> Tylko jak mają coś tu zbudować, kiedy rząd (kolejny) nie identyfikuje się
> z nimi,

Wystarczy, że identyfikuje się z ludźmi.
W każdym podręczniku historii znajdziesz informacje, co się dzieje, gdy
jakiś polityk identyfikuje się z jakimś narodem "wybranym" i jak to się
kończy.

> tylko służy całemu światu,

No bo wiesz... świat się trochę mały zrobił.
Czas nie stoi w miejscu i państwa narodowe odchodzą do lamusa. Niektórzy
już to zrozumieli.

> obywatelom innych państw, a nie swojego
> kraju?

To zdecyduj się, piszesz o obywatelach danego państwa, a odnosisz się do
"świadomości narodowej" byłego premiera.
To bez sensu.

> Czy jest sens być dumnym z narodu,

A teraz znowu o narodzie...
No tak się nie da dyskutować. Skup się i zdecyduj o czym chcesz pisać. O
państwie czy o narodzie.

> który nie dba o swoje żywotne interesy,
> a tylko pokrzykuje na paradach ulicznych hasła, z których nic nie wynika?

Ale o jakich hasłach piszesz? "Śmierć pedałom" czy "biała Polska"?
Faktycznie, to wbrew własnym interesom, ale faszyści tego nie rozumieją,
bo nie uczyli się historii.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2018-09-17 22:00:47

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-09-17 18:18, Kviat wrote:
> W dniu 2018-09-17 o 16:45, Ilona pisze:
>> On 2018-09-17 04:09, Jakub A. Krzewicki wrote:
>>> W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat
>>> napisał:
>>>> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
>>>>> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
>>>>>
>>>>> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
>>>>
>>>> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
>>>> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
>>>> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
>>>> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale
>>>> np.
>>>> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
>>>> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
>>>> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
>>>>
>>>>> Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
>>>>
>>>> W osobistych kompleksach.
>>>> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
>>>> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również
>>>> osobistej.
>>>>
>>>> Pozdrawiam
>>>> Piotr
>>>
>>> Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
>>> negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie
>>> spierdolili
>>> wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną
>>> szowinistów
>>> innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że
>>> nie ma
>>> narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I
>>> wtedy za
>>> zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed
>>> innymi
>>> narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i
>>> "białych kłamstw"
>>> w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do
>>> takowego.
>>> Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej
>>> narodowej
>>> dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy
>>> mechanizm
>>> obronny.
>>>
>>
>>
>> a nie pomyslałeś nigdy, że duma to także element kultury i nie
>> powstaje to to, z piątku na sobote, ale, jest efektem pracy wielu
>> pokoleń?
>
> Żeby być dumnym z (własnego) narodu, to po pierwsze trzeba mieć
> świadomość, że się do jakiegoś (tego konkretnego) narodu przynależy. Po
> drugie, trzeba mieć jeszcze z czego być dumnym, bo duma z samego faktu
> przynależności to za mało, a wręcz przeciwnie, prowadzi do patologii i
> konfliktów z innymi narodami.
> Po trzecie wreszcie, przynależność narodową bardzo trudno stwierdzić
> jednoznacznie i jest często mylona (a szczególnie przez niedouczonych
> prawaków) z przynależnością do danego państwa. Polska, jak praktycznie
> każde państwo, jest wielonarodowa i tylko szaleńcy próbują się kopać z
> rzeczywistością, rzucając hasłami o rasie panów czy wyższości jednego
> narodu nad innymi.
>
> Świadomość narodowa to bardzo młody wynalazek, liczący sobie zaledwie
> kilkaset lat. I do tego na początku tylko u nielicznych, jak szlachta,
> potem doszło mieszczaństwo. Wciągu tego czasu dodatkowo zmieniało się
> rozumienie "świadomości narodowej".
>
> A u wielu, tak jak na terenach dzisiejszej Polski, ta świadomość
> przynależności do narodu pojawiła się dopiero pod koniec XIX wieku, a i
> na początkach wieku XX jeszcze wielu mówiło o sobie jako "tutejszy", a
> nie "Polak".
>
>> "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego
>> i przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń."
>>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura
>
> I co z tego? Myślisz, że jakiś chłop uprawiający pole na terenie
> dzisiejszych Kaszub (pochodzący z plemion pomorskich, bo sama nazwa
> "Kaszubi" pojawia się dopiero w XIII wieku, a przynajmniej w źródłach
> pisanych) był dumny, że jakiś koleś w Poznaniu postawił chatę i otoczył
> ją palisadą?
> Zresztą w tamtym rejonie (rejonie wielkopolskim) Słowianie pojawili się
> dopiero ok. V wieku, a Polanie w wieku VIII...
> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
> Dotyczy to wielu rejonów mieszczących się w granicach współczesnego
> państwa polskiego.
> Więc nie przesadzaj z tymi "niezliczonymi" pokoleniami.
>

Błądzisz, jak zwykle, ale, jestem przekonany, że przejrzysz.

Chodzi o przynależność do kręgu kultury.
https://prawdomir.com/2018/05/10/slowianie-starozytn
i/

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2018-09-17 22:07:33

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-09-17 18:24, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 16:46:33 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
>> On 2018-09-17 04:09, Jakub A. Krzewicki wrote:
>>> W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>>>> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
>>>>> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
>>>>>
>>>>> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
>>>>
>>>> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
>>>> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
>>>> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
>>>> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale np.
>>>> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
>>>> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
>>>> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
>>>>
>>>>> Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
>>>>
>>>> W osobistych kompleksach.
>>>> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
>>>> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również osobistej.
>>>>
>>>> Pozdrawiam
>>>> Piotr
>>>
>>> Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
>>> negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie spierdolili
>>> wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną szowinistów
>>> innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że nie ma
>>> narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I wtedy za
>>> zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed innymi
>>> narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i "białych kłamstw"
>>> w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do takowego.
>>> Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej narodowej
>>> dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy mechanizm
>>> obronny.
>>>
>>
>>
>> a nie pomyslałeś nigdy, że duma to także element kultury i nie powstaje
>> to to, z piątku na sobote, ale, jest efektem pracy wielu pokoleń?
>>
>> "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i
>> przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń."
>>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura
>
> Duma jako taka jest w swojej esencji duchową trucizną i może być w pewnych
> warunkach lekarstwem, ale należy uważać, żeby jej nie przedawkować. Jeśli
> nie odnosi się do faktów empirycznych, a historyczne jej przyczyny ustają,
> zmienia się w próżność. Nic nie trwa wiecznie, nawet powód do dumy.
>

Tak, wszystko z umiarem.

Tu ładnie pan Białczyński wyjaśnia, jak to dawniej bywało.
Język i zwyczaje, zapewne, były rodzajem wyrazu dumy narodowej, chociaż
o państwowości mowy jeszcze nie było.
https://prawdomir.com/2018/05/10/slowianie-starozytn
i/

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2018-09-17 22:30:06

Temat: Re: Duma narodowa
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-09-17 19:44, Kviat wrote:
> W dniu 2018-09-17 o 18:12, b...@g...com pisze:
>> użytkownik Pszemol napisał:
>>
>>> Ja, szczerze mówiąc, nie czuję się dumny gdy Polak wygra złoty medal na
>>> Olimpiadzie bo uważam to raczej za indywidualny wyczyn sportowca. To ten
>>> sportowiec ćwiczył do bólu miesiącami przed imprezą, to on stosował
>>> dietę,
>>> odpowiedni trening, nie ja... To on i jego determinacja doprowadziła
>>> go do
>>> sukcesu, ja nie mam powodu czuć dumy z jego sukcesu. To samo gdy Polski
>>> naukowiec zdobędzie patent lub wygra Nagrodę Nobla. To jego/jej
>>> inteligencja, jego siedzenie po nocach w książkach, labie, jego praca
>>> nie
>>> moja zaowocowała nagrodą.
>>
>>
>>
>> Sport to również sprawność państwa, tak się jakoś dziwnie składa
>> że państwa wysoko rozwinięte mają najwięcej medalistów.
>
> No to duma z państwa, że takie hojne i tak obficie pośredniczy w
> przekazywaniu pieniędzy obywateli na sport.
> Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?
>
>>> to on stosował dietę,
>>> odpowiedni trening, nie ja...
>>
>>
>> 50/50%  farmaceutyki, przygotowanie, zaplecze, technika.
>> Bez tego sportowiec może se dzyndzlem pomachać, przynajmniej
>> statystycznie.
>> Kto tego sportowca ma utrzymywać jak trenuje?
>
> Obywatele, skoro oczekują rozrywki siedząc przed darmową tv.
> Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?
>

'Obywatele', to byli za pierwszej komuny, teraz nawet w wojsku używa sie
określenia: Panie kapralu, itd.
https://www.youtube.com/watch?v=J7FORMf-MfQ

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Okazywanie niezadowolenia
rzecz o ...
Przemoc adminów Sieci.
Wyszły france na spacerek
Matriarchat, niewolnictwo, wojna płci i Zagłada gatunku.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »