« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2018-09-18 00:21:32
Temat: Re: Duma narodowaW dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-09-17 o 20:10, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu poniedziałek, 17 września 2018 19:57:22 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >> W dniu 2018-09-17 o 18:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >>> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >>>
> >>>> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
> >>>> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
> >>>
> >>> Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
> >>> przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.
> >>
> >> Bladego pojęcia nie masz o jego "świadomości narodowej".
> >> Normalny polityk działa (a przynajmniej powinien) na rzecz wszystkich
> >> obywateli, a nie wybranej kasty. Obywateli Polski, ale również obywateli
> >> Europy, bo Polska jest częścią Europy, czy to ci się podoba czy nie.
> >> Oszołomom wydaje się, że można Polskę przesunąć, albo wybudować mur,
> >> wykopać fosę, otoczyć drutem kolczastym i wytłuc wszystkich "niepolaków"
> >> (cokolwiek oni rozumieją pod tym pojęciem).
> >>
> >> Ja rozumiem, że _niektórym_ Polakom (nie tylko Polakom zresztą) może się
> >> nie podobać np. że kobiety mają jakieś prawa (cóż za lewacka
> >> fanaberia!), ale co to ma wspólnego z narodowością?
> >> Tego typu oszołomstwo znajdziesz w każdym narodzie. A najwięcej wśród
> >> wszelkiej maści wyznawców, co też jest niezależne od narodowości.
> >>
> >> Pozdrawiam
> >> Piotr
> >
> > Ja nie mówię "Polska dla etnicznych Polaków" w takim znaczeniu jak
> > pseudonarodowcy, bo to jest oczywista kpina.
>
> Jasne...
>
> "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
> jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
>
> To w jakim to było znaczeniu?
>
> > Tylko mówię, że Polska ma być krajem służącym aktualnym użytkownikom
> > (mieszkańcom) takim, którzy się z krajem naszym identyfikują i chcą tutaj
> > zbudować coś trwałego.
>
> No i?
> Co to ma wspólnego ze "świadomością narodową" byłego premiera.
> Zdecyduj się, piszesz o państwie czy o narodzie?
> Aktualni użytkownicy tego państwa składają się z wielu narodów.
>
> > Niezależnie od pochodzenia etnicznego czy wyznania.
> > Dlatego przywołałem Rusinów polskich czy Tatarów.
>
> I dlatego wspomniałeś o "świadomości narodowej" byłego premiera?
> I dlatego przywołałeś Tatarów, bo to jest niezależne od pochodzenia
> etnicznego?
> Najwyraźniej znowu masz gonitwę myśli i sam za sobą nie nadążasz.
>
> > Tylko jak mają coś tu zbudować, kiedy rząd (kolejny) nie identyfikuje się
> > z nimi,
>
> Wystarczy, że identyfikuje się z ludźmi.
> W każdym podręczniku historii znajdziesz informacje, co się dzieje, gdy
> jakiś polityk identyfikuje się z jakimś narodem "wybranym" i jak to się
> kończy.
>
> > tylko służy całemu światu,
>
> No bo wiesz... świat się trochę mały zrobił.
> Czas nie stoi w miejscu i państwa narodowe odchodzą do lamusa. Niektórzy
> już to zrozumieli.
>
> > obywatelom innych państw, a nie swojego
> > kraju?
>
> To zdecyduj się, piszesz o obywatelach danego państwa, a odnosisz się do
> "świadomości narodowej" byłego premiera.
> To bez sensu.
>
> > Czy jest sens być dumnym z narodu,
>
> A teraz znowu o narodzie...
> No tak się nie da dyskutować. Skup się i zdecyduj o czym chcesz pisać. O
> państwie czy o narodzie.
>
> > który nie dba o swoje żywotne interesy,
> > a tylko pokrzykuje na paradach ulicznych hasła, z których nic nie wynika?
>
> Ale o jakich hasłach piszesz? "Śmierć pedałom" czy "biała Polska"?
> Faktycznie, to wbrew własnym interesom, ale faszyści tego nie rozumieją,
> bo nie uczyli się historii.
No właśnie takie hasła... jak można mówić o narodowej dumie, skoro są narodową
hańbą. lepiej niech patrzą, dokąd idą polskie pieniądze, podczas gdy tak
pokrzykują. Ci których wybrali i którzy zezwalają na ich prowokacje tylko
się z nich śmieją - ot motłoch sobie trochę pokrzyczy, da się na kozła ofiarnego
jakiegoś geja czy uchodźcę a za plecami kombinacje jurgieltnicze jak poprzednio.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2018-09-18 00:32:35
Temat: Re: Duma narodowaW dniu wtorek, 18 września 2018 00:21:34 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> > W dniu 2018-09-17 o 20:10, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > > W dniu poniedziałek, 17 września 2018 19:57:22 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> > >> W dniu 2018-09-17 o 18:34, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > >>> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 18:18:38 UTC+2 użytkownik Kviat
napisał:
> > >>>
> > >>>> Przeciętny Kaszub polską "świadomość narodową" uzyskał (hmm... uzyskał,
> > >>>> dziwnie to brzmi w tym kontekście) całkiem niedawno. Bardzo niedawno.
> > >>>
> > >>> Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w jego
> > >>> przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana.
> > >>
> > >> Bladego pojęcia nie masz o jego "świadomości narodowej".
> > >> Normalny polityk działa (a przynajmniej powinien) na rzecz wszystkich
> > >> obywateli, a nie wybranej kasty. Obywateli Polski, ale również obywateli
> > >> Europy, bo Polska jest częścią Europy, czy to ci się podoba czy nie.
> > >> Oszołomom wydaje się, że można Polskę przesunąć, albo wybudować mur,
> > >> wykopać fosę, otoczyć drutem kolczastym i wytłuc wszystkich "niepolaków"
> > >> (cokolwiek oni rozumieją pod tym pojęciem).
> > >>
> > >> Ja rozumiem, że _niektórym_ Polakom (nie tylko Polakom zresztą) może się
> > >> nie podobać np. że kobiety mają jakieś prawa (cóż za lewacka
> > >> fanaberia!), ale co to ma wspólnego z narodowością?
> > >> Tego typu oszołomstwo znajdziesz w każdym narodzie. A najwięcej wśród
> > >> wszelkiej maści wyznawców, co też jest niezależne od narodowości.
> > >>
> > >> Pozdrawiam
> > >> Piotr
> > >
> > > Ja nie mówię "Polska dla etnicznych Polaków" w takim znaczeniu jak
> > > pseudonarodowcy, bo to jest oczywista kpina.
> >
> > Jasne...
> >
> > "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
> > jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
> >
> > To w jakim to było znaczeniu?
> >
> > > Tylko mówię, że Polska ma być krajem służącym aktualnym użytkownikom
> > > (mieszkańcom) takim, którzy się z krajem naszym identyfikują i chcą tutaj
> > > zbudować coś trwałego.
> >
> > No i?
> > Co to ma wspólnego ze "świadomością narodową" byłego premiera.
> > Zdecyduj się, piszesz o państwie czy o narodzie?
> > Aktualni użytkownicy tego państwa składają się z wielu narodów.
> >
> > > Niezależnie od pochodzenia etnicznego czy wyznania.
> > > Dlatego przywołałem Rusinów polskich czy Tatarów.
> >
> > I dlatego wspomniałeś o "świadomości narodowej" byłego premiera?
> > I dlatego przywołałeś Tatarów, bo to jest niezależne od pochodzenia
> > etnicznego?
> > Najwyraźniej znowu masz gonitwę myśli i sam za sobą nie nadążasz.
> >
> > > Tylko jak mają coś tu zbudować, kiedy rząd (kolejny) nie identyfikuje się
> > > z nimi,
> >
> > Wystarczy, że identyfikuje się z ludźmi.
> > W każdym podręczniku historii znajdziesz informacje, co się dzieje, gdy
> > jakiś polityk identyfikuje się z jakimś narodem "wybranym" i jak to się
> > kończy.
> >
> > > tylko służy całemu światu,
> >
> > No bo wiesz... świat się trochę mały zrobił.
> > Czas nie stoi w miejscu i państwa narodowe odchodzą do lamusa. Niektórzy
> > już to zrozumieli.
> >
> > > obywatelom innych państw, a nie swojego
> > > kraju?
> >
> > To zdecyduj się, piszesz o obywatelach danego państwa, a odnosisz się do
> > "świadomości narodowej" byłego premiera.
> > To bez sensu.
> >
> > > Czy jest sens być dumnym z narodu,
> >
> > A teraz znowu o narodzie...
> > No tak się nie da dyskutować. Skup się i zdecyduj o czym chcesz pisać. O
> > państwie czy o narodzie.
> >
> > > który nie dba o swoje żywotne interesy,
> > > a tylko pokrzykuje na paradach ulicznych hasła, z których nic nie wynika?
> >
> > Ale o jakich hasłach piszesz? "Śmierć pedałom" czy "biała Polska"?
> > Faktycznie, to wbrew własnym interesom, ale faszyści tego nie rozumieją,
> > bo nie uczyli się historii.
>
> No właśnie takie hasła... jak można mówić o narodowej dumie, skoro są narodową
> hańbą. lepiej niech patrzą, dokąd idą polskie pieniądze, podczas gdy tak
> pokrzykują. Ci których wybrali i którzy zezwalają na ich prowokacje tylko
> się z nich śmieją - ot motłoch sobie trochę pokrzyczy, da się na kozła ofiarnego
> jakiegoś geja czy uchodźcę a za plecami kombinacje jurgieltnicze jak poprzednio.
PS. Czyli odwracanie jak zwykle zainteresowań ludzi od głównego problemu.
A jest to problem zasadniczy - komu ma służyć polityka rządu; krajowi i jego
mieszkańcom czy zagranicy. Zamiast tego wskazuje się grupy mieszkańców, które
ponoć "nie przynależą" do narodu. i jak zwykle w czambuł, co jest bzdurą, bo to
nie grupy etniczne, seksualne, cyrkowe etc. tylko indywidualni ludzie albo
kryminogenne kółka wzajemnej adoracji, gdzie fruwają grube banknoty - mogą
zostać uznani za renegatów. Za to co robią, a nie z jakich środowisk się wywodzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2018-09-18 01:03:10
Temat: Re: Duma narodowaW dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
> jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
>
> To w jakim to było znaczeniu?
W zakresie obrony interesów państwa i narodu nie w sensie pochodzenia etnicznego,
ale w sensie wspólnoty politycznej obywateli. No chyba po Tobie mogę się
spodziewać świadomości, że Polacy są przede wszystkim narodem _politycznym_
i nie ograniczają się do tego, co niektórzy nacjonaliści próbują zawęzić do
narodu etnicznego. Są więc Polacy Lechici, Polacy gente Ruthenus, Polacy
Tatarzy, Polacy Ormianie, Polacy Starolitwini, ba nawet Polacy wyznania
mojżeszowego (nie mylić z późniejszą fazą osadnictwa żydowskiego tzw. Litwakami,
którzy nie poczuwają się do przynależności do polskiego narodu politycznego)
i... Polacy Niemcy Bałtyccy (Inflantczycy potomkowie Kawalerów Mieczowych).
Oczywiście przynależność do słowiańskiego kręgu kulturowego jest ważna i stanowi
swoisty leitmotiv polskości ale jeżeli ktoś się upiera przy definicji Polaka
kastowo-genetycznej to używając tekstu jakim kiedyś operował Waldemar Łysiak:
"something pojebałoś". Chodzi o polskość jako harmonijną polifoniczność
i nie można wykluczać kogokolwiek z orkiestry symfonicznej za to, że nie gra
partytury pierwszych skrzypiec tylko melodię nieco odmienną a będącą w harmonii.
Przekonany jestem, że do tej symfonii może wejść jeszcze trochę więcej wątków
pobocznych, jak np. buddyjski. Nawet pewne dysonanse są znośne, gdy nadają barwę
i dramatyzm symfonii. Inną kwestią jest, jeżeli pojawia się fałszywa nuta
i kakofonia nie należąca do założeń partytury, te dwie kwestie należy odróżnić
i potrafi to robić każdy co rozumie, co "gra w duszy" Polaków.
No i właśnie z narodu politycznego dumnym być można, pod warunkiem, że się zna
jego tożsamość. A z tej parodii na bazie ściśle etnicznej monokultury -bynajmniej. Ci
drący twarz w wielu przypadkach nie znają dobrze historii,
z której deklarują dumę, czyli nie mają dobrego prawa do dumy z pewnych
wybiórczych i czasem wątpliwych osiągnięć żyjących wcześniej i dziś rodaków.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2018-09-18 01:07:00
Temat: Re: Duma narodowaW dniu wtorek, 18 września 2018 01:03:11 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
> > "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
> > jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
> >
> > To w jakim to było znaczeniu?
>
> W zakresie obrony interesów państwa i narodu nie w sensie pochodzenia etnicznego,
> ale w sensie wspólnoty politycznej obywateli. No chyba po Tobie mogę się
> spodziewać świadomości, że Polacy są przede wszystkim narodem _politycznym_
> i nie ograniczają się do tego, co niektórzy nacjonaliści próbują zawęzić do
> narodu etnicznego. Są więc Polacy Lechici, Polacy gente Ruthenus, Polacy
> Tatarzy, Polacy Ormianie, Polacy Starolitwini, ba nawet Polacy wyznania
> mojżeszowego (nie mylić z późniejszą fazą osadnictwa żydowskiego tzw. Litwakami,
> którzy nie poczuwają się do przynależności do polskiego narodu politycznego)
> i... Polacy Niemcy Bałtyccy (Inflantczycy potomkowie Kawalerów Mieczowych).
> Oczywiście przynależność do słowiańskiego kręgu kulturowego jest ważna i stanowi
> swoisty leitmotiv polskości ale jeżeli ktoś się upiera przy definicji Polaka
> kastowo-genetycznej to używając tekstu jakim kiedyś operował Waldemar Łysiak:
> "something pojebałoś". Chodzi o polskość jako harmonijną polifoniczność
> i nie można wykluczać kogokolwiek z orkiestry symfonicznej za to, że nie gra
> partytury pierwszych skrzypiec tylko melodię nieco odmienną a będącą w harmonii.
> Przekonany jestem, że do tej symfonii może wejść jeszcze trochę więcej wątków
> pobocznych, jak np. buddyjski. Nawet pewne dysonanse są znośne, gdy nadają barwę
> i dramatyzm symfonii. Inną kwestią jest, jeżeli pojawia się fałszywa nuta
> i kakofonia nie należąca do założeń partytury, te dwie kwestie należy odróżnić
> i potrafi to robić każdy co rozumie, co "gra w duszy" Polaków.
>
> No i właśnie z narodu politycznego dumnym być można, pod warunkiem, że się zna
> jego tożsamość. A z tej parodii na bazie ściśle etnicznej monokultury -bynajmniej.
Ci drący twarz w wielu przypadkach nie znają dobrze historii,
> z której deklarują dumę, czyli nie mają dobrego prawa do dumy z pewnych
> wybiórczych i czasem wątpliwych osiągnięć żyjących wcześniej i dziś rodaków.
pS. Czyli krytyka należy się dwóm stronom - premierowi Tuskowi
i pseudonarodowcom jako skrajnościom. Z jednej strony obojętność wobec historii,
a z drugiej jej przeinaczanie i zawłaszczanie tendencyjne na własne kopyto.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2018-09-18 09:21:37
Temat: Re: Duma narodowaW dniu 2018-09-18 o 00:32, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
> PS. Czyli odwracanie jak zwykle zainteresowań ludzi od głównego problemu.
> A jest to problem zasadniczy - komu ma służyć polityka rządu; krajowi i jego
> mieszkańcom czy zagranicy.
Krajowi i jego mieszkańcom oraz zagranicy.
Tam też mieszkają ludzie.
Stawianie własnego państwa w kontrze do zagranicy jest powodem
konfliktów, co w konsekwencji jest zawsze szkodą dla własnego państwa.
Dlatego właśnie państwa narodowe są anachronizmem, bo politycy żeby
utrzymać władzę na danym obszarze muszą wymyślać sobie wrogów (i wmawiać
poddanym, że sąsiad to wróg), że "nasz" interes jest ważniejszy od "ich"
interesów. Nie jest ani ważniejszy, ani mniej ważny.
Tak jakby nie mogli chronić po prostu interesów ludzi, niezależnie od
narodowości czy granic państwowych.
Politycy między państwami nie potrafią się dogadać, bo nie chcą. Chcą
mieć swój kawałek tortu za wszelką cenę. Dla swojego kawałka stołka
gotowi są nawet rozdać karabiny swoim obywatelom i wmawiać im, że w imię
"dumy narodowej" muszą strzelać do sąsiadów. Nie tylko do tych
zagranicznych.
Durniejsza część obywateli to "kupuje" i nie kuma, jak jest robiona w
konia. Z radością policzkuje sąsiadkę za słowo "Konstytucja" i kopie po
nerach (ups.. wyraża niezadowolenie) ludzi protestujących przeciwko
faszyzmowi. Tyle właśnie jest warta ta "duma narodowa".
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2018-09-18 09:37:37
Temat: Re: Duma narodowaW dniu 2018-09-18 o 01:03, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
>> "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
>> jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
>>
>> To w jakim to było znaczeniu?
>
> W zakresie obrony interesów państwa i narodu nie w sensie pochodzenia etnicznego,
> ale w sensie wspólnoty politycznej obywateli.
Czyli co? Były premier działa na szkodę własnego państwa, bo jego
świadomość narodowa jest słabo ugruntowana? Co za brednia.
Jaki związek z obroną interesów państwa ma czyjś poziom "świadomości
narodowej"? Żaden.
Praktycznie każdy pislamista (o faszystach z litości nie wspomnę) chwali
się swoją "świadomością narodową", a rozpierdalają Polskę aż się kurzy.
Po drugie, godne reprezentowanie Polski w strukturach UE i nie robienie
z siebie oszołomskiego pajaca, walka o praworządność w Polsce, to jest
działanie właśnie w interesie własnego państwa. Więc głupie uwagi o jego
"słabo ugruntowanej świadomości narodowej" są z dupy wzięte i kompletnie
nie mają związku.
Nie wiem jaki on ma poziom świadomości narodowej, ale jaki by on nie
był, jest większy niż poziom świadomości wszystkich pislamistów razem
wziętych.
Nawet ameba ma większy poziom świadomości narodowej niż przeciętny
pislamista, bo przynajmniej nie szkodzi.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2018-09-18 10:22:07
Temat: Re: Duma narodowaW dniu wtorek, 18 września 2018 09:37:51 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-09-18 o 01:03, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu poniedziałek, 17 września 2018 21:29:25 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> >
> >> "Co widać na b. premierze, obecnie "królu Europy" - że w/w świadomość w
> >> jego przypadku jest nadzwyczaj słabo ugruntowana."
> >>
> >> To w jakim to było znaczeniu?
> >
> > W zakresie obrony interesów państwa i narodu nie w sensie pochodzenia etnicznego,
> > ale w sensie wspólnoty politycznej obywateli.
>
> Czyli co? Były premier działa na szkodę własnego państwa, bo jego
> świadomość narodowa jest słabo ugruntowana? Co za brednia.
>
> Jaki związek z obroną interesów państwa ma czyjś poziom "świadomości
> narodowej"? Żaden.
> Praktycznie każdy pislamista (o faszystach z litości nie wspomnę) chwali
> się swoją "świadomością narodową", a rozpierdalają Polskę aż się kurzy.
>
> Po drugie, godne reprezentowanie Polski w strukturach UE i nie robienie
> z siebie oszołomskiego pajaca, walka o praworządność w Polsce, to jest
> działanie właśnie w interesie własnego państwa. Więc głupie uwagi o jego
> "słabo ugruntowanej świadomości narodowej" są z dupy wzięte i kompletnie
> nie mają związku.
> Nie wiem jaki on ma poziom świadomości narodowej, ale jaki by on nie
> był, jest większy niż poziom świadomości wszystkich pislamistów razem
> wziętych.
> Nawet ameba ma większy poziom świadomości narodowej niż przeciętny
> pislamista, bo przynajmniej nie szkodzi.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
PiSlamiści też mają swoje za uszami - o Jonnym Danielsie wspomniałem w tym wątku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2018-09-18 10:34:02
Temat: Re: Duma narodowaW dniu 2018-09-17 o 18:14, b...@g...com pisze:
> użytkownik Trybun napisał:
>
>> Biedni prymitywni ludzie, próbują znaleźć sens istnienia w jakichś
>> rywalizacjach miedzy sobą. Jak w otoczeniu takiego prymitywizmu ktoś
>> może czuć się dumnym z bycia w ogóle człowiekiem..
>
>
> Lud poświęca ileś tam % swojego czasu na rozrywkę i są tacy którzy
> dają tą rozrywkę.
A możesz z godnie z tematyką grupy czyli z punktu widzenia psychologii
odnieść się do tego co napisałem powyżej? Nie widzisz jakie to
idiotyczne i prymitywne, można tańczyć dla przyjemności, jednak jakiś
dureń i takie sprawy sprowadza do rywalizacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2018-09-18 20:40:20
Temat: Re: Duma narodowaW dniu 17/09/2018 o 21:30, Ilona pisze:
> On 2018-09-17 19:44, Kviat wrote:
>> W dniu 2018-09-17 o 18:12, b...@g...com
>> pisze:
>>> użytkownik Pszemol napisał:
>>>
>>>> Ja, szczerze mówiąc, nie czuję się dumny gdy Polak wygra złoty medal na
>>>> Olimpiadzie bo uważam to raczej za indywidualny wyczyn sportowca. To
>>>> ten
>>>> sportowiec ćwiczył do bólu miesiącami przed imprezą, to on stosował
>>>> dietę,
>>>> odpowiedni trening, nie ja... To on i jego determinacja doprowadziła
>>>> go do
>>>> sukcesu, ja nie mam powodu czuć dumy z jego sukcesu. To samo gdy Polski
>>>> naukowiec zdobędzie patent lub wygra Nagrodę Nobla. To jego/jej
>>>> inteligencja, jego siedzenie po nocach w książkach, labie, jego
>>>> praca nie
>>>> moja zaowocowała nagrodą.
>>>
>>>
>>>
>>> Sport to również sprawność państwa, tak się jakoś dziwnie składa
>>> że państwa wysoko rozwinięte mają najwięcej medalistów.
>>
>> No to duma z państwa, że takie hojne i tak obficie pośredniczy w
>> przekazywaniu pieniędzy obywateli na sport.
>> Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?
>>
>>>> to on stosował dietę,
>>>> odpowiedni trening, nie ja...
>>>
>>>
>>> 50/50% farmaceutyki, przygotowanie, zaplecze, technika.
>>> Bez tego sportowiec może se dzyndzlem pomachać, przynajmniej
>>> statystycznie.
>>> Kto tego sportowca ma utrzymywać jak trenuje?
>>
>> Obywatele, skoro oczekują rozrywki siedząc przed darmową tv.
>> Ale co to ma wspólnego z dumą narodową?
>>
>
> 'Obywatele', to byli za pierwszej komuny, teraz nawet w wojsku używa sie
> określenia: Panie kapralu, itd.
> https://www.youtube.com/watch?v=J7FORMf-MfQ
>
no popatrz jak to nie ma nic stalego
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2018-09-18 20:46:20
Temat: Re: Duma narodowaW dniu 16/09/2018 o 13:53, Pszemol pisze:
> ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
>
> Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
> Tak? Nie? Dlaczego?
korzenie, wyrwac sie nie da, jakas powiastka sf mi sie przypomniala
>
> Czy jesteś dumny/dumna gdy Polak lub Polka zdobędzie medal na Olimpiadzie?
> Tak? Nie? Dlaczego?
to mile
>
> Czy jesteś dumny/dumna gdy Polak lub Polka zdobędzie patent na wynalazek
> lub wygra Nagrodę Nobla?
> Tak? Nie? Dlaczego?
to juz rodzi sporo komplikacji
>
> Czy wstydzisz się gdy sławny Polak lub Polka zrobią coś hańbiącego,
> karygodnego?
> Tak? Nie? Dlaczego?
ze wstydem to nie ma nic wspolnego
>
> Czy w *jakikolwiek* sposób przyczyniłeś się do sukcesu Justyny??
> Czy czujesz się dumny z jej sukcesu? :-)
ja tak, nic nie zrobilem zeby jej w tym przeszkodzic
ps moge pogadac na odwyrtke
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |