Data: 2010-08-13 06:06:23
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Od: Sender <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
R pisze:
> Taki właśnie dylemat - jak w temacie - mam od roku (wtedy chodziło o nieco
> ponad roczniaka) - co zrobić w takiej sytuacji. Konkretnie co w takiej
> sytuacji może zrobić matka, żeby w razie najgorszego ułatwić życie (emocje)
> dziecku. Wtedy pomyślałam o napisaniu listu - o tym, że go kocham, że zawsze
> będę go kochać - parę słów, ciężko mi się wtedy pisało (niesprawność
> ruchowa). Co powinnam napisać do niego teraz (i na kiedy takie listy
> zostawić, jeden, więcej, na każde urodziny aż do 18 roku życia?) - pisać już
> mogę swobodnie, może jeszcze zrobić coś innego co nie przychodzi mi do
> głowy?
Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem.
Chciałabyś poradę, jaką i w jakiej formie najlepiej zostawić
informację dziecku o matce, która zdruzgota jego cud niepamięci
i uzmysłowi jemu możliwie najdokładniej, jaką ogromną stratą był
i jest dla niego brak matki i w utrzyma jego możliwie jak najdłużej
w klimatach melancholijno - depresyjnych komplikując jego życie
emocjonalne oraz czyniąc bardziej podanym na wpływy kobiet złych,
które w relacjach z mężczyznami raczej niezbyt cenią sobie uczucia?
To myślę, że ten list to niezły pomysł.
Może warto też, aby jego przyszli opiekunowie na bieżąco uświadamiali
jemu brak cudownej i kochającej matki.
Wtedy na pewno wyrośnie na silnego i stabilnego człowieka, w którym
inni będą mogli znaleźć oparcie ;-)
S.
|