Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Dylematy :( (dlugie) Re: Dylematy :( (dlugie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dylematy :( (dlugie)

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-12-14 13:05:56
Temat: Re: Dylematy :( (dlugie)
Od: Marynatka <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki

Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "Kim"
<k...@g...pl>, wyklawiaturzyłeś (aś) :


>Poltora roku temu przeprowadzilam sie z rodzinnego miasta do miasta
>oddalonego od niego o ponad 500 km. Oczywiscie do faceta. Bylam wtedy w
>trakcie studiow i jakos tak ubzdzilo mi sie, ze latwiej mi bedzie sie
>przeniesc na inna uczelnie niz TZ szukac nowej pracy.

Świetnie Cie rozumiem - mnie zaniosło ze Świnoujscia do Krakowa :)

>Skonczylam studia na nieznanej mi uczlni, z obcymi ludzmi, obcymi
>wykladowcami. Nie bylo latwo, ale udalo sie. Przebrnelam przez to. Maz w
>miedzyczasie ugruntowal swoja pozycje w firmie i obecnie nie wyobraza sobie
>zmiany pracy, szczegolnie, ze jak sam powiedzial placa mu wiecej niz by
>chcial i robi wreszcie to co lubi.

IMO nie trzeba znac ani uczelni ani tym bardziej wykladownco aby
skonczyc studia.

>Ze mna natomiast dzieje sie coraz gorzej. Tesknie za znanymi sobie uliczkami
>swojego miasta, za rodzina, przyjaciolmi.

Ja na Twoim miejscu regularnie bym tam jezdzila w miare mozliwosci na
tyle na ile finanse by pozwalaly.

>Cotygodniowe obiadki u tesciow
>jeszcze pogarszaja sprawe, bo czuje, ze tesciowie sa zadowoleni ze maja
>synka pod nosem a to jak ja sie czuje wlasciwie ich nie obchodzi.

Nie dziwie im sie - kazda matka chcialaby miec swoje dzieci w miare
blisko siebie.
Dlatego ja podjelam ten heroiczny wysilek i po jakims czasie
dopomoglam moim rodzicom przeprowadzic się do Krakowa.

>Wyszla
>kiedys przy kawie rozmowa na ten temat - tesciowa byla wielce zadziwiona, ze
>mi sie tu przestalo podobac i chce wrocic. Powiedziala "no ja bylam
>przekonana, ze skoro sie pobieracie, to to juz jest na powaznie i ze chcesz
>tu mieszkac"

Miłe to to nie było - fakt.

>albo "musisz koniecznie pogadac z ciocia X, ona doskonale
>bedzie wiedziala jak sie czujesz",

moze ta ciocia przezywa takie same katusze jak Ty i swietnie Cie
zrozumie i lepiej Ci dopomoze niz banda nieznajomych internautow?
Moze to ciocia poradzi C zebys wziela urlop i pojechala na tydzien,
dwa - do swojego miasta i troche odzyla?
Uwazam ze tutaj tesciowa stara CI sie pomoc - tylko trzeba chciec to
zauwazyc.

>"znajdziesz sobie nowych znajomych" itp.

No i ma racje. Wiem co mowie bo na poczatku przezywałam to co Ty.
Teraz mam znajomych i pomimo, ze tesknie za moim miastem, pokochalam
rowniez to miasto i nie wyobrazam sobie wyprowadzki z niego.
Mam tu rodzine, przyjaciol i znajomych.
Ale wszystko wymaga pracy - nie mozna oczekiwac ze poznasz nowych
znajomych jak bedziesz siedziec w domu i na nich czekac.

>Tesciowa nie przyjmuje do wiadomosci, ze to, ze wyszlam za jej syna nie
>oznacza ze wyszlam za maz rowniez za to miasto. To, ze ciotka sie
>zaaklimatyzowala, nie znaczy ze ja zaaklimatyzuje sie rowniez.

To zalezy od checi danego czlowieka.
jesli nie bedziesz chciala i sie nie postarasz to sie nigdy nie
zaaklimatyzujesz i bedziesz ciepriec i Ty i tym samym zacznie sie psuc
Wasze malzenstwo.
Zaden facet nie zniesie zony w ciagle zlym nastroju.

>A co do
>znajomych, owszem nie jestem sama, obracam sie wsrod ludzi, ale to sa tylko
>ZNAJOMI. Brakuje mi kogos, z kim moglabym pogadac.

Moze czas postarac sie troche zeby ze zwyklej znjomej zrobila sie
przyjaciolka?
Trzeba do tego odrobiny wysilku i dobrych checi - nic sie samo
nierobi.
Ta Twoja przyjaciolka z tamtego miasta - tez sie sama nie wziela z
nikad i nie powiedziala: jestem Twoja przyjaciolka - mozesz mi sie
zwierzac.
Tylko obie na to mocno pracowalyscie - prawda?

>Mam przyjaciolke, ale ona
>zostala w tamtym miescie. Nie wyobrazacie sobie jak sie czuje, kiedy po
>jakiejs klotni z TZ nie mam sie nawet komu wyzalic. Brakuje mi tez
>rodzicow - no coz, najmlodsi nie sa, chcialabym z nimi byc poki jeszcze sa a
>nie wyrzucac sobie potem, jak juz ich nie bedzie, ze nic nie zrobilam.

Moze sprobuj ich sprowadzic do tego miasta gdzie mieszkasz - to nie
jest nierealne.
Mi sie udalo sprowadzic niepelnosprawnego tate z mama ktora ciezko
bylo przekonac do rezygnacji z pracy tam - ale sie udalo.


>Domyslam sie, ze nie dostane tu recepty na zycie, ale moze ktos mnie chociaz
>pocieszy...

Ja niestety Cie nie pociesze - sama musisz ulozyc sobie zycie.
I sama musisz podjac decyzje.
przedstawilam Ci swoj punkt widzenia - tylko tyle moge
Marzena

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
15.12 Ewa W
15.12 Jacek
16.12 Dominika Widawska
16.12 Basia Zygmańska
16.12 Andrzej Garapich
19.12 Kim
16.12 Botwinka
19.12 Straznik
19.12 Botwinka
15.12 krys
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem