Data: 2001-09-25 13:41:23
Temat: Re: Dynia raz jeszcze.
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wrotek <m...@s...com.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:
> Przepis na jakiś dżem, marmeladkę albo cóś ?
Powidełko z dyni wg książki M. Monatowej "Zapasy na zimę":
Żółtą dojrzałą dynię obrać ze skóry, odrzuciwszy pestki ze środka,
pokrajać w małe kwadratowe kawałki, a włożywszy do kamiennej
rynki, zalać na spód dwie łyżki wody i dusić pod przykryciem,
często mieszając, aż się zupełnie rozgotuje na masę. Wtedy ją
przefasować przez gęste sito, dodać tyle na wagę miałkiego cukru,
ile było dyni, wcisnąć sok z kilku cytryn, wsypać łyżeczkę przesianego
imbiru, wrzucić kilka kawałków skórki cytrynowej lub pomarańczowej
dla zapachu, które potem odrzucić i smażyć na wolnym ogniu często
mieszając, aby się powidełko nie przypaliło.
Wysmażywszy do odpowiedniej gęstości, wystudzić i włożyć do słojów.
Jeśli się doda do tego powidełka część morel pokrajanych na połówki,
po przesmażeniu powidełko będzie jak marmelada morelowa.
Koniec cytatu.
Pozdrawiam
Lilla
|