Data: 2008-09-06 01:22:53
Temat: Re: Dyzury w przedszkolu
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> > dokladnie, fryzjer zna sposob, Ty nie.
>
> I w ten pedagogiczny sposob przedszkolanka chce nauczyc dziecko, jak sie
> domofon obsluguje. Sorry mi sie to nie podoba.
to zmien przedszkole.
> > (...)
> >>> bo sie nie znasz na "scinaniu" ale na pewno na krytykowaniu.....
> >> Jaasne, dziecko mi sie nauczy drzec na innych (maly kurs w przedszkolu
z
> >> zarzadzania i marketingu).
> >
> >
> > jestes tam caly czas?? watpie. I nie udawaj, ze Ty sie nie drzesz....
>
> Na innym ludzi sie nie dre, na _swoje_ dzieci zdarza sie.
no wlasnie. Skoro sama sie drzesz na swoje dzieci, to i przedszkolance sie
zdarzy...tym bardziej, ze ma ich wiecej niz dwoje. Zapewne z takiej samej
przyczyny z jakiej sie sama drzesz na swoje wlasne. Nie ma znaczenia czyje
dzieci.
i.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|