Data: 2007-05-18 11:32:38
Temat: Re: Dzieci i akumulatory :)
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
P...@o...pl napisał/wrote dnia/on 2007-05-18 11:43:
> Z ładowaniem nie mam problemu, kłopoty są ze zlokalizowaniem
> akumulatorów po dziecięcych pokojach :)
A to przepraszam - nie zrozumiałem pytania. Myślałem, że chodzi
o określenie kiedy akumulator jeszcze się nadaje, a kiedy można
go już spokojnie wyrzucić... W takim wypadku rada IwonyW jest
chyba lepsza. A co do pojemności, to ponoć niektórym fotografom
zdarzały się akumulatorki o pojemności równej i nawet większej
od deklarowanej.
Pozdr,
--
ŁK
|