Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Dzieci jedzą śmieci.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieci jedzą śmieci.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 495


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2011-01-05 16:54:55

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 05 Jan 2011 17:47:49 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2011-01-05 13:29, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-01-05 13:26, Ikselka pisze:
>>
>>> Kluchy, to tylko kolejne kluchy. Czyli mąka. Czyli węglowodany.
>>
>> Wszyscy wiemy, że odżywiasz się niezgodnie z obowiązującą piramidą, ale
>> nie musisz się tym chwalić, naprawdę.
>
> Informacja, że ona obowiązująca, mnie osobiście jakoś nie do końca
> przekonuje.
>

No więc też o tym obowiązywaniu pierwsze słyszę, jak również o
obowiązywaniu MOICH przyzwyczajeń. Zamiast "obowiązywania" lepiej mieć
zdrowy (nomen omen) rozsądek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2011-01-05 17:21:26

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4d249cb2$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Nie za dużo wymagasz? Tego to nawet ja nie odróżniam.
>
> Ewa

Niemożliwe?! Kabaczek zwykły i kabaczek Zucchino to jedna rodzina...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2011-01-05 17:24:57

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4d249f99$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-01-05 15:34, E. pisze:
>
>> Odpuść. Nie lubi i tyle. Moja ciotka do dziś (50 lat za chwilkę jej
>> stuknie) wybiera cebulę nawet z kotleta mielonego.
>
> Ja nie naciskam akurat na tę cebulę, ale moja córka w ogóle wybredna jest
> bardzo, więc do wielu rzeczy muszę przekonywać.
> Natomiast bardzo lubi gotowane warzywa - brokuły, marchewkę, kalafior,
> fasolkę - i na tym głównie bazujemy.
>
> Ewa

Czyli mieszankę warzywną "Warzywa na patelnię", albo mieszanka chińska...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2011-01-05 17:54:18

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: czeremcha <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Sty, 14:19, "E." <e...@o...pl> wrote:

> Niemcy, Grecy tudzie inni podaj najpierw sa at na pobudzenie apetytu
> a dopiero jak j zjesz dostaniesz drugie danie.

Moi znajomi Niemcy podają sałatę po drugim daniu - na poprawę
trawienia...

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2011-01-05 17:57:11

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-01-05 17:41, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-01-05 16:22, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 5 Jan 2011 05:52:06 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> Coś sobie ubzdurzyć, a potem umrzeć za to w boju, bezcenne ;-)
>>
>> Chętnie jem pizzę - średnio jakieś 2 razy w roku, jak mam konieczność lub
>> tzw smaka. Ale obiad to obiad, a pizza to pizza, u mnie w domu to dwie
>> osobne sprawy.
>> A ubzdurzyć sobie, ze pizza to obiad, jest najłatwiej.
>
> ROTFL :-D
>
> Moja droga, obiad to jest posiłek, jadany w porze południowej lub
> popołudniowej, dostarczający 30-40% dziennego zapotrzebowania na
> składniki odżywcze. Jak ty sobie to zapewnisz, to jest już twoja
> indywidualna sprawa :-)
>
> Byle było smacznie i zdrowo (bo o to w tej dyskusji chodziło)
> A najlepiej żeby dodatkowo było wspólnie, rodzinnie.
>
> I to jest najważniejsze, a nie fakt, że ma być zupa i drugie plus kompot
> :-)

Atam. Ważna jest zupka. Np. chińska.

Qra
--
limitowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2011-01-05 17:59:37

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-01-05 15:40, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:11ko2wmpg3aq7$.15i04txaghw3s.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 05 Jan 2011 13:57:06 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> Natomiast brat z żoną nie lubią i robimy różne eksperymenty, żeby
>>> bratanicę przekonać ;)
>>
>> Otóż i przyczyna, że bratanica nie lubi - bo rodzice nie lubią, więc nie
>> było przykładu.
>
> Bzdurne założenie.
> Mój starszy syn nie lubi jeść prawie nic (na palcach jednej ręki policzę
> co lubi), a młodszy uwielbia _wszystko_.

A zdarzało się w szpitalu zamienić dzieciaki, zdarzało.

Qra
--
limitowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2011-01-05 18:10:49

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-05 17:51, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 05 Jan 2011 17:38:45 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-05 16:49, Ikselka pisze:
>>
>>> I oczywiście wiem, że niektórzy nie lubią zup, więc wolą pizzę. Powody tego
>>> nie są tak zupełnie nieistotne - ludzie po prostu unikają gotowania, już w
>>
>> I uważasz, że przygotowanie dobrej domowej pizzy zajmuje mniej czasu,
>> niż ugotowanie zupy? Robiłaś kiedyś pizzę?
>>
>
> Kilka razy. Była pyszna, drożdżowe ciasto to w ogóle moja specjalność, bo
> ja robię drożdżowe ciasto do pizzy.

Napisałaś, że ludzie jedzą pizzę, ponieważ unikają gotowania. Zrobienie
domowej pizzy wymaga więcej czasu, niż ugotowanie zupy. Wyobraź sobie,
że ja TEŻ sama robię ciasto drożdżowe do pizzy. I pewnie ci, którzy
piszą o domowej pizzy, robią podobnie. Jak również sama robię sos
pomidorowy do niej.

> Tyle ze już bardziej mi chodzi o jej
> skłAd (za dużo węglowodanów) oraz charakter

Odpowiedziałam na post, w którym pisałaś o unikaniu gotowania. O
składzie była inna odnoga. A w kluskach, pyzach i cepelinach też są
węglowodany.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2011-01-05 18:12:12

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-05 17:41, Stalker pisze:

> Byle było smacznie i zdrowo (bo o to w tej dyskusji chodziło)
> A najlepiej żeby dodatkowo było wspólnie, rodzinnie.

No właśnie, zapomniałabym - dodatkowy plus w pizzy, że można ją
przygotowywać wspólnie z dzieckiem ku wielkiej jego uciesze.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2011-01-05 18:13:41

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-05 15:40, Szpilka pisze:

> Bzdurne założenie.
> Mój starszy syn nie lubi jeść prawie nic (na palcach jednej ręki policzę
> co lubi), a młodszy uwielbia _wszystko_.

Podsunęłaś mi dobry pomysł - sprawię sobie drugie dziecko, będę może
bardziej usatysfakcjonowana kulinarnie. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2011-01-05 18:15:16

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-05 18:24, Panslavista pisze:
> "medea"<x...@p...fm> wrote in message
> news:4d249f99$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2011-01-05 15:34, E. pisze:
>>
>>> Odpuść. Nie lubi i tyle. Moja ciotka do dziś (50 lat za chwilkę jej
>>> stuknie) wybiera cebulę nawet z kotleta mielonego.
>>
>> Ja nie naciskam akurat na tę cebulę, ale moja córka w ogóle wybredna jest
>> bardzo, więc do wielu rzeczy muszę przekonywać.
>> Natomiast bardzo lubi gotowane warzywa - brokuły, marchewkę, kalafior,
>> fasolkę - i na tym głównie bazujemy.
>>
>> Ewa
>
> Czyli mieszankę warzywną "Warzywa na patelnię", albo mieszanka chińska...

Nie. Jak są świeże, to świeże. A zimą "warzywny bukiet kwiatów"
najczęściej albo wszystko osobno.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 50


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Masła i smalcu daj nam dzisiaj...
Odgrzewanie kotletów
Świąteczne wspomnienia...
Patelnie ceramiczne
GOLABKI...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »