« poprzedni wątek | następny wątek » |
301. Data: 2011-01-06 22:47:20
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1sfrx5gwz583w.99ynb3b2gg34$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 05 Jan 2011 13:09:41 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-05 13:00, Ikselka pisze:
>>
>>>>> Jeśli pizzę uważasz za "dobre jedzenie"... no to każdy kebab w kluchu
>>>>> z
>>>>> ciasta jej dorównuje.
>>>>
>>>> A co niedobrego widzisz w drożdżowym domowym cieście z przygotowanym w
>>>> domu "nadzieniem"?
>>>
>>> braki witaminowe - wszystko upieczone.
>>
>> A to jest jakiś zakaz podawania do pizzy sałat/ek oraz sosów?
>>
>>> Do menu codziennego nie polecam.
>>
>> Kto pisze o codziennym?
>
> Niby nikt, ale niektórzy polecają jako danie obiadowe ;-PPP
ale nie kazdy na swiecie je "polski" obiad. Wiec nie dziw sie jakbys
z jakiegos zascianka pochodzila i nosa na swiat nie wystwiala.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
302. Data: 2011-01-06 22:49:03
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-06 23:14, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 20:33:02 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-06 20:29, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>>
>>>> A w ten "ser" na twojej pizzy to Ty naprawde wierzysz?
>>>
>>> Ja widzę co jest kładzione, widzę jak w misie utarte wygląda i nawet
>>> powąchać mam szansę.
>>
>> Ja pizzę robię normalnie w domu, ale od czasu do czasu odwiedzamy małą
>> pizzerię, która działa dokładnie tak jak opisałeś.
>>
>> IMO właściciel słusznie doszedł do wniosku, że w zalewie "pizzerii",
>> warto wyróżnić się jakością...
>>
>
> "Jakość" to znaczy dać każdemu klientowi wsadzić nos w miskę? - to jest
> TYLKO "oryginalne" pojmowanie jakości, bo co tak naprawdę jest w tej misce,
> tego i tak klient nie wie i wiedzieć nie będzie, a co szkodzi dać mu
> powąchać, kiedy to-coś-w-misce ma zapach tego, o czym klient akurat marzy
> :->
> Kiedy wąchasz czipsy o smaku bekonu, też widzisz bekon? Margaryna o smaku
> masła też wydaje Ci się masłem? Miłej konsumpcji. Możesz nawet tam nos
> wsadzić, dla pełnego zadowolenia.
Nikt tak jak ty nie potrafi sprowadzić dyskusji do granicy absurdu, a
później swobodnie tę granicę przekroczyć i ciągnąć dalej :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
303. Data: 2011-01-06 22:50:32
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:ustx40eowr0p.4okw7vk8leen$.dlg@40tude.net...
> Kilka razy. Była pyszna, drożdżowe ciasto to w ogóle moja specjalność, bo
> ja robię drożdżowe ciasto do pizzy. Tyle ze już bardziej mi chodzi o jej
> skłAd (za dużo węglowodanów) oraz charakter - jako danie obiadowe mi/nam
> nie pasuje, no jednak kuchnia tradycyjna u nas króluje w domu. Owszem,
> pizza jako przekąska, owszem, nawet kupna. CZASEM.
moze nie umiesz robic cienkiego ciasta....
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
304. Data: 2011-01-06 22:57:16
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1xqxu1sfb65e0$.goso3iyn9svc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 5 Jan 2011 05:52:06 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>> Coś sobie ubzdurzyć, a potem umrzeć za to w boju, bezcenne ;-)
>
> Chętnie jem pizzę - średnio jakieś 2 razy w roku, jak mam konieczność lub
> tzw smaka. Ale obiad to obiad, a pizza to pizza, u mnie w domu to dwie
> osobne sprawy.
> A ubzdurzyć sobie, ze pizza to obiad, jest najłatwiej.
ale Ty jestes beton.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
305. Data: 2011-01-06 23:09:41
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia Thu, 6 Jan 2011 16:40:06 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:e9tnfzokh4uw$.upbltbmfd84t.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 14:18:50 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-06 11:05, Witek pisze:
>>>
>>>>> Wymieszać w misce z vegetą i oliwą
>>>>> (potrząsając), przed samym wrzuceniem na rozgrzaną patelnię. Nie
>>>>> przetrzymywac cukini w misce z tą Vegetą, bo puści sok i będzie pryskać
>>>>> z
>>>>> tłuszczem.
>>>>>
>>>> Nie boisz się używać przypraw "typu Vegeta"? Mówie poważnie, przecież to
>>>> mieszanina niemal chemiczna, przy tym koszmarnie słona.
>>>
>>> I z uzależniającym i ekscytotoksycznym glutaminianem.
>>
>> Oczywiście, ze z uzależniającym - jak się go żre w domu i w fastfudach 3
>> razy dziennie przez 7 dni.
>> Ja używam Vegety jakieś... 5 razy w roku.
>
>
> to rzadko cos jesz ta potrawe z cukinii. Szczegolnie kiedy rodzinie tak
> smakuje.
Robię tyle innych rzeczy, a rok ma tylko 365 dni. I tak nie zdążam zrobić w
danym roku wszystkiego, co bym chciała i mogła.
> Poza tym taka kucharka jak Ty to chyba nie powinna uzywac Vegety nawet
> raz w roku.....
Dlaczego? - mam soli nie używać? Nie przesadzasz? Mięsa też? Mąki też?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
306. Data: 2011-01-06 23:10:16
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia Thu, 6 Jan 2011 16:43:08 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:id5t2wmqa8uc.2cz6exk8gfnf$.dlg@40tude.net...
>>> A w młodości bywa z ogórkiem przez niektórych mylona...
>>
>> Nie wiem, jak to możliwe, ale widocznie bywa :-)
>
>
> moze przez to, ze nalezy do tej samej rodziny.
>
> i.
Murzyni i Biali należą do tego samego gatunku i co z tego wynika - można
kolor i wyglad pomylić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
307. Data: 2011-01-06 23:10:29
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-06 23:47, Iwon(K)a pisze:
> ale nie kazdy na swiecie je "polski" obiad. Wiec nie dziw sie jakbys
> z jakiegos zascianka pochodzila i nosa na swiat nie wystwiala.
Ale kiedy to jest fakt.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
308. Data: 2011-01-06 23:15:32
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia Thu, 6 Jan 2011 16:47:20 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1sfrx5gwz583w.99ynb3b2gg34$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 05 Jan 2011 13:09:41 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-05 13:00, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>> Jeśli pizzę uważasz za "dobre jedzenie"... no to każdy kebab w kluchu
>>>>>> z
>>>>>> ciasta jej dorównuje.
>>>>>
>>>>> A co niedobrego widzisz w drożdżowym domowym cieście z przygotowanym w
>>>>> domu "nadzieniem"?
>>>>
>>>> braki witaminowe - wszystko upieczone.
>>>
>>> A to jest jakiś zakaz podawania do pizzy sałat/ek oraz sosów?
>>>
>>>> Do menu codziennego nie polecam.
>>>
>>> Kto pisze o codziennym?
>>
>> Niby nikt, ale niektórzy polecają jako danie obiadowe ;-PPP
>
>
> ale nie kazdy na swiecie je "polski" obiad. Wiec nie dziw sie jakbys
> z jakiegos zascianka pochodzila i nosa na swiat nie wystwiala.
>
Nie tylko w Polsce istnieje tradycyjna kuchnia - w Niemczech, Francji,
Włoszech, Hiszpanii itd też tradycyjna kuchnia to kuchnia "gotowana". Nawet
w Afryce, Meksyku itp. Kociołek nad ogniskiem to rzecz znana w cału=ym
swiecie i jakoś wszędzie kiedyś obecna.
W USA nie, bo to w ogóle wyjątek - tam wszelka tradycja w rozumieniu
przynajmniej kilku wieków ma raczej wątpliwą karierę, a wielokulturowość ją
zabiła, nie stworzyła swojej na jej miejsce. O ile hamburgery i colę oraz
zupy w puszkach można nazywac NOWĄ tradycją...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
309. Data: 2011-01-06 23:16:58
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia Thu, 06 Jan 2011 23:49:03 +0100, Stalker napisał(a):
> W dniu 2011-01-06 23:14, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 20:33:02 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-06 20:29, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>>>
>>>>> A w ten "ser" na twojej pizzy to Ty naprawde wierzysz?
>>>>
>>>> Ja widzę co jest kładzione, widzę jak w misie utarte wygląda i nawet
>>>> powąchać mam szansę.
>>>
>>> Ja pizzę robię normalnie w domu, ale od czasu do czasu odwiedzamy małą
>>> pizzerię, która działa dokładnie tak jak opisałeś.
>>>
>>> IMO właściciel słusznie doszedł do wniosku, że w zalewie "pizzerii",
>>> warto wyróżnić się jakością...
>>>
>>
>> "Jakość" to znaczy dać każdemu klientowi wsadzić nos w miskę? - to jest
>> TYLKO "oryginalne" pojmowanie jakości, bo co tak naprawdę jest w tej misce,
>> tego i tak klient nie wie i wiedzieć nie będzie, a co szkodzi dać mu
>> powąchać, kiedy to-coś-w-misce ma zapach tego, o czym klient akurat marzy
>>:->
>> Kiedy wąchasz czipsy o smaku bekonu, też widzisz bekon? Margaryna o smaku
>> masła też wydaje Ci się masłem? Miłej konsumpcji. Możesz nawet tam nos
>> wsadzić, dla pełnego zadowolenia.
>
> Nikt tak jak ty nie potrafi sprowadzić dyskusji do granicy absurdu, a
> później swobodnie tę granicę przekroczyć i ciągnąć dalej :-)
>
Wsadzanie nosa do pizzy ma być dowodem na jej jakość? - twój absurd jest
niedścigniony, no coś Ty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
310. Data: 2011-01-06 23:18:42
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia Thu, 6 Jan 2011 16:50:32 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:ustx40eowr0p.4okw7vk8leen$.dlg@40tude.net...
>> Kilka razy. Była pyszna, drożdżowe ciasto to w ogóle moja specjalność, bo
>> ja robię drożdżowe ciasto do pizzy. Tyle ze już bardziej mi chodzi o jej
>> skłAd (za dużo węglowodanów) oraz charakter - jako danie obiadowe mi/nam
>> nie pasuje, no jednak kuchnia tradycyjna u nas króluje w domu. Owszem,
>> pizza jako przekąska, owszem, nawet kupna. CZASEM.
>
>
> moze nie umiesz robic cienkiego ciasta....
>
A to grubość ciasta decyduje o przydatności dietetycznej?
Robiłaś kiedyś strudel? Jak zrobisz, to pogadamy o grubości ciasta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |