Data: 2007-04-12 10:32:33
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Od: Tatiana <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 Apr 2007 11:46:43 +0200, Waćpanna lub waćpan Szpilka, w
wiadomości <news:evkv9k$hb1$1@node1.news.atman.pl> zawarł, co następuje:
> My mieszkaliśmy właśnie w jednym jak się pierwszy syn urodził
> (wynajmowaliśmy mieszkanie) potem u moich rodziców we trójkę na 12 m2. To
> wtedy marzyłam by mieć osobny pokój a dziecko osobny. Teraz po prawie 3
> latach tak mieszkania, marzy mi się by mieć osobno sypialnię :-)
Myśmy w piątkę na jednym pokoju urzędowali, ale większym, 26m2. Ale jazda
:)
> Chciałabym mieć osobny kąt do spania, nie musieć robić na gwałtu rety
> porządku łóżkowego gdy ktoś przyjdzie. Albo jak do któegoś z nas przyjdzie
> znajomy i dłużej posiedzi to drugie tez siedzi bo przecież nie pójdzie przy
> nim spać. A tak - to myk do sypialni a małżonek/nka niech sobie rozmawia
> dalej.
To do kuchni :) A w salonie spać :P
Wiem, wiem, wszystko da się wymyślić na tak i na nie. Tak naprawdę zależy
to tylko od Ciebie, bo oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Jak dla
mnie sypialnia jest rzeczą zbędną, Ty chcesz mieć miejsce dla siebie. Ale
nie wiem, czy chciałabym mieć taką małą sypialnię jakby co...
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
|