Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: mojra <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Dziękuję bardzo!!!!!!
Date: Fri, 10 Dec 2004 23:26:40 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <cpd82c$aaj$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cpcj5m$qlc$1@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@n...onet.pl> <cpcorm$26o$1@achot.icm.edu.pl>
<1...@c...net> <cpd3iv$bao$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1m4gxn5936hpk$.dlg@czarodziejka.net>
NNTP-Posting-Host: azp187.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1102717836 10579 83.27.153.187 (10 Dec 2004 22:30:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Dec 2004 22:30:36 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.8 (Windows/20040913)
X-Accept-Language: en-us, en
In-Reply-To: <1m4gxn5936hpk$.dlg@czarodziejka.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:224806
Ukryj nagłówki
Tatiana wrote:
> Dnia Fri, 10 Dec 2004 22:13:32 +0100, Waćpanna lub Waćpan *mojra*, w
> wiadomości news:<news:cpd3iv$bao$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co
>
> Blat i wałek to ja zawsze mocno podsypuję, bo nie mam stolnicy, tylko na
> szajsowatym wierzchu szafek wałkuję... Ale generalnie zalezy od ciasta.
> Jakoś nigdy mi jeszcze luźne nie wyszło.
Ja tez nie mam stolnicy, dostac w P-niu stolnice graniczy z cudem, ja go
w kazdym razie nie doswiadczylam. Walkuje na takiej wielkiej desce do
krojenia, a ostatnio kupilam taka quasi-stolnice z Ikei, chyba sie
sprawdzi, polecam, bo ma zaczep i nie bedzie sie slizgac po stole. Co
zas do ciasta, to sama pisalas kiedys, ze masz miod od znajomego, wiec
pewnie stad ta roznica. W ogole mialam jakies szczescie, bo mi rosly,
jak szalone, dlatego musialam walkowac na 2-3 mm maksymalnie.
>
> Najszczersze wyrazy podziwu i w ogóle się cieszę, że przepis się sprawdza :)
> A smaczne chociaż? :>
Smaczne! Pierwsze godziny po upieczeniu soda jeszcze troszke szczypala,
ale dzis juz nie ma po jej smaku sladu. I zjada je nawet moj mezczyzna,
ktory generalnie za slodyczami w ogole nie przepada, to musi byc zasluga
dwoch paczek przyprawy korzennej i extra cynamonu ;) Ja, w kazdym razie,
podjadam te 'brzydsze' - grubsze, a jesli dam rade zrobic nastepna
partie, to juz bede wiedziala, jak, no i uwazala, zeby nie byly za
bardzo pobielone mąką ;) Beda fajne na prezent :)
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
|