Data: 2005-01-11 09:21:08
Temat: Re: Dziewictwo.....
Od: very_very_mad_cruella <n...@m...adresu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Jan 2005 09:37:49 +0100, Kama O2 napisał(a):
> jesli jest nieswiadomy...to imo zaden problem...natomiast jesli choc raz
> poczuje kazda czastka PELNIE ale jakis wir znowu wciagnie go na droge
> wegetacji, to nie zazna spelnienia, poki tej pelni nie
> osiagnie.....niestety, nie jest latwo oprzec sie jego sile:(
o to mi właśnie chodziło poniżej, jeśli choć raz pokazać wariatowi co jest
poza zamknięciem, pokazać mu słońce, gwaizady, to nawet jeśli będzie musiał
wrócić do zamknięcia, to nie będzie już takim zwykłym nieświadomym
wariatem, pamięć gwiazd i słońca będzie go gnać na zewnątrz...dlatego masz
rację, to nie jest łatwe powrócić do takiego życia...ale próbuję....
--
Miłość - to dwie dusze w jednym ciele. Przyjaźń - to jedna dusza w dwóch
ciałach. A gdy miłość łączy się z przyjaźnią, powstaje wówczas jedność
podwójna i zupełna.
pozdrawiam serdecznie, cruella
|