Data: 2005-01-11 12:16:36
Temat: Re: Dziewictwo.....
Od: JIMMYtm <a...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
very_very_mad_cruella napisał(a):
> za duzo Cialdiniego ;P.
:P
> problem
> polega na nieumiejetnosci dostrzezenia problemu przez niego, bo dla niego
> jest raj na ziemi...
moze warto go uswiadomic... jego raj jest Twoim pieklem. moze poszukaj
odpowiedzi jak mu to wyjasnic ? gorzej jezeli on nie umie/nie chce
rozmawiac
> na podstawie wieloletniej znajomosci czlowieka. na podstawie obserwacji
> tego co sie dzieje, na podstawie wnioskow wyciaganych przez inne osoby
> ktore tez umieja obserwowac
hmmm ok zgodze sie.
> zauwaz ze caly czas mowie o nieswiadomym stosowaniu tej broni, on nie czuje
> potrzeby stosowania czegokolwiek bo uwaza ze nie ma problemu
pomimo wszystko uwazam ze to go nie usprawiedliwia.
> ale Ty niewlasciwie do tego podchodzisz...to we mnie tkwi problem,
bo ulegasz szantazowi... swiadomie... Skazujesz sie na dzialanie wg
wlasnych zasad krzywdzac siebie, ale i jego... Nie dajesz mu mozliwosci
zrozumiena zasad na jakich powinien dzialac zwiazek. On postepuje po
swojemu bo widzi ze to dziala...
> nie wierzy ze mi jest zle...a
> Ty? widziales ze Jej jest zle? nie widziales...rozumiesz?
nie widzialem... bo nie dostawalem praktycznie zadnej informacji ze jest
nie tak, zato dostawalem duzo ze jest ok... dlatego tak ciezko bylo wstac..
ja pragnalem kazdej informacji o tym ze cos jest nie tak.. moglbym
zareagowac, przygotowac sie... Moze zrozumialbym...
--
Niezapijanie wódki nie czyni z Ciebie mężczyzny....(ŁośSuperKtoś)
Pozdrawiam serdecznie JIMMYtm
|