Data: 2003-03-17 14:26:24
Temat: Re: Dzik - pieczeń
Od: "norbix" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Wprawdzie nie uchodzę za autorytet w dziedzinie kuchennych rzeczy niemniej
postaram się zachęcić do zrobienia "klopsa" - pieczeni. Mięso mielone może
być dowolne ja robiłem z dzika. Tak więc do dzieła. Na wstępie wspomnę, że
można taką pieczeń dowolnie wzbogacić dowolnie ja do środka wsadziłem
usmażone pieczarki ówcześnie doprawione ( sól, pieprz i podlane odrobiną
wina) można też wsadzić do środka kosteczki żółtego sera kwestia gustu. No
ale do rzeczy. Na ok. 60 dag mięsa potrzebujemy jedną czerstwą bułkę, którą
moczymy w wodzie i odsączamy . Następnie siekamy cebulkę ( sztuk jedna -
średnia) . Następnie mięso, cebulka, jedno jajko wędruje do miseczki gdzie
dodajemy łyżkę musztardy i dwie oliwy. Do smaku dodajemy pieprz i sól.
Dodajemy wystudzone pieczarki i wyrabiamy na jednolitą masę. Gdy mamy
wyrobioną masę wkładamy ją do formy ( taka jak na babkę) i pieczemy w temp
ok. 180 C przez ok. godzinkę.
Na koniec chce podać trzy warianty podania tej potrawy:
1 Kroimy plaster lub dwa i podajemy to z ugotowaną kaszą gryczaną a na
dodatek ogórek kiszony ( rewelacja )
2 Dorabiamy sos ( myśliwski lub biały) i podajemy plastry z sosem i co sobie
wymyślimy ( wersja delikatniejsza - sos biały )
3 Wyrobioną masę wsadzamy do brytfanny i pieczemy ok. 40 min następnie
dorzucamy do niej np. pokrojony boczek wędzony i warzywa. Całość polewamy
bulionem wołowym. Pieczemy dalej.
Naturalnie wariantów tej potrawy może być tyle ilu kucharzy.
Polecam bardzo smaczne .
PS Co do mięsa czy powinno być "bejcowane". W tym przypadku wydaje mi się,
że nie ma takiej potrzeby. Niemniej jeżeli będzie zapotrzebowanie możemy
wymienić poglądy dotyczące " bejcowania"
|