Data: 2016-11-17 21:32:27
Temat: Re: Dziś prawdziwej żywności...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Nov 2016 20:59:00 +0100, samya napisał(a):
> W dniu 17.11.2016 o 00:15, Ikselka pisze:
>> .. już nie ma.
>> http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/698586,zalewaja-
nas-podrobki-zywnosci-kupujemy-soje-udajaca-groszek-
i-ryz-z-ziemniakow.html
>>
>> ... i z plastiku!
>>
>>
> Podpalalas ? O ryz mi chodzi.
>
Nie podpalałam, bo od wielu lat kupuję tylko ryż tzw. okrągły albo tzw, ryż
arborio, które tanie nie są, ale smaczne i raczej pewne.
Ryżu zresztą jemy bardzo mało - używam go praktycznie tylko do gołąbków i
czasem do zapiekania z jabłkami, masłem i cynamonem, więc nie żałuję na
okrągły, najbardziej kleisty, co jest pożądane w tych potrawach.
Ale pisałam tu może z rok, może dwa lata temu o moich podejrzeniach co do
jakości najpowszechniej sprzedawanego ryżu długiego tzw. parboiled oraz
zwykłego białego ryżu w kilogramowych torebkach, który wzbudzał moje
najgorsze podejrzenia tym, że dziwnie wygląda (brak bruzdy nasiennej) i się
dziwnie zachowuje po ugotowaniu - w wodzie prawie nie wydziela kleju,
ziarna się jakby wywracają na lewą stronę i są kompletnie bez smaku...
Gotowąłam go kiedyś psu i przestałam - nie chciał go jeść za nic w świecie,
nawet ze smakowitymi dodatkami. Ja tam ufam nosowi mojego psa.
|