Data: 2001-02-03 09:04:07
Temat: Re: Dzis premierek oglosil...
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy <0...@m...pl> wrote:
> > Wybacz, ale przeczysz sam sobie.
> ??? Nie sobie tylko NAUCE!
Mnie chodzi o wewnetrzne sprzecznosci w twoich wywodach.
>
> > Skoro mechanizm nie jest do konca
> > poznany, to skad pewnosc, ze zarazenie nastepuje ta droga?
> Niestety, to jest pewne, stad masz i zdecydowane ruchy administracji w
> wycofywaniu prod., które lubie.
Przepraszam, ale to nie jest odpowiedz na moje pytanie.
>
> > I co do znaczy "nie do konca poznany"? Na ile wobec tego jest poznany?
> Nie wiadomo jak wiadomo jaka droga. [Caly czas idzie o gen 129?]
Co ma gen 129 do trawienia i przyswajania pokarmu?
>
> > Rzecz w tym, ze to, czego sie uczylem o procesie trawienia i odzywiania
> > jest wprost sprzeczne z koncepcja zarazania sie prionami droga
> > pokarmowa. Albo moja wiedza jest niepelna, przestarzala itp., co
> > oczywiscie prawdopodobne, (ale co to jest, czego nie wiem?) albo cala ta
> > koncepcja nadaje sie do kosza.
> Niestety, twoja wiedza, ulegla "przedawnieniu"!
A konkrety?
>
> > To tez budzi moja watpliwosc. Skoro chorobe stwierdza sie 30-40 lat po
> > zachorowaniu, ta jak tu wykazac zwiazek przyczynowo-skutkowy miedzy
> > zjedzeniem niegdys kawalka wolowiny, a choroba?
> To jest akurat bardzo proste, nic innego jej nie wywoluje!!!
Zastanow sie. To co piszesz jest zupelnie nielogiczne.
>
> > > jest to zwiazane z posiadaniem bialka o "odpowiednim" numerze.
> >
> > Jakiego bialka? I co to znaczy "o odpowiednim numerze"?
> gen 129
Wiec genu, czy bialka? I nie prosilem Cie o podanie numeru, lecz
wyjasnienie, co to znaczy, ze bialko ma odpowiedni numer, i co z tego
wynika, jezeli chodzi o odpornosc na chorobe "C-J"
>
>
> > Sporo jednak juz na ten temat czytalem i stwierdzilem tez, ze kiedy
> > czyta sie wywody "gazetowe", to wszysstko jest tam jasne -- priony
> > odzwierzece zarazaja droga pokarmowa ludzi. Natomiast do im
> > powazniejszych zrodel sie siega, tym wiecej mnozy sie watpliwosci,
> > warazanych zreszta tez przez samych autorow. Stale powracaja zwroty
> > takie jak "hipoteza", "parawdopodobne", "przypuszczalne",
> > "nieudowodnione".
> Skoro tak mówisz, to Ci powiem, mnie tam na zyciu nie zalezy, moge zyc i
> 100 lat.
A to c ma do rzeczy?
Pozdrawiam,
Wladyslaw
|