Data: 2002-08-13 12:31:00
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kaśka" napisala:
> Bliskich kolezanek mam niewiele, tez sie nie maluja (nie potrzebuja, albo
> nie maluja sie z wyboru). Z tymi mniej bliskimi nie mam takiego kontaktu,
> zeby prosic je o wyprobowanie podkladu. Chodzi o to, ze wiekszosc moich
> znajomych jest plci meskiej i raczej o kosmetykach porozmawiac moge tylko
> przez internet.
No to pewnie nie prędko sięgniesz po malowidła - najpewniej wtedy, kiedy
i te bliskie koleżanki zainteresują się makijażem ;-) A znajomi płci
męskiej mogą sie przydac do testowania kosmetyków - jeżeli nie zauważą,
że jesteś pomalowana, to znaczy, że dobrze dobralaś kosmetyki :-)
Krycha
|