Data: 2010-10-27 21:58:48
Temat: Re: Ehhh...Ktoś zacznie myśleć???
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:3flj6rma33jj$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 27-październik-10 pędzel Vilar zmalował:
>
>> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:5c5f60f4-7b76-4e13-b282-c32715aa3c8d@c20g2000yq
j.googlegroups.com...
>>
>> Wiadomość:
>> Wiadomość:
>>
>> Vilar napisał(a):
>>> U�ytkownik "Druch" <e...@n...com> napisa� w wiadomo�ci
>>> news:ia99sg$n15$3@news.dialog.net.pl...
>>>> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>>>> news:bf46d0dc-4a27-4c7b-8d08-d1b3749afdca@l17g2000yq
e.googlegroups.com...
>>>>
>>>>
>>>> "Tak wi�c z eksperymentu medei obserwatorzy stwierdzili, �e widz�
>>>> szczer� osob�, naturaln�....czyli obserwatorzy widz�cy
>>>> ob�udnika i
>>>> m�wi�cy, �e jest to szczera osoba s� do niej podobne."
>>>>
>>>> hehe,
>>>> skoro obcokrajowcy niechcacy
>>>> podwazyli teze ze "Fotyga z�em stoi",
>>>> to znaczy ze .... dawaj ich zdyskredytowac!
>>>> obcokrajowicy musieli byc obludni! :))
>>>>
>>>> fajne sie czyta twoje rozumowanie, globciu!
>>>> boki zrywac :)
>>>>
>>>> Druch
>>>>
>>>
>>> Druchu nie myl pierwszego wra�enia z ocen� osoby na podstawie tego
>>> co
>>> robi.
>>> To du�e nadu�ycie.
>>>
>>> MK
>>
>> Nie rozumiem co napisałaś...ty rozumiesz?...to wyjaśnij, bo cholera
>> wie w którą stronę to przeczytać? Co myli, z kim myli , o kogo ci
>> chodzi.?
>>
>> ____
>>
>> Napisałam o pewnym zabiegu, który Duch nam tu próbuje wcisnąć.
>>
>> Opierając się na pierwszym wrażeniu, chce udowodnić, że jesteśmy
>> uprzedzeni
>> do Pani F. i tylko dlatego jej nie szanujemy, nie lubimy i cała reszta na
>> nie.
>>
>> Zapomniał tylko, że żyjemy w tym kraju jakiś czas i mogliśmy doświadczać
>> wyczynów tej Pani od jakiegoś czasu i w związku z tym wyrobiliśmy sobie
>> takie, a nie inne zdanie - głównie na nie.
>>
>> To trochę tak, jakby oczekiwał od nas nieustannej, wybiórczej amnezji w
>> odniesieniu do Pani F.
>
> Wyczyny zależą od postrzegania, tyle.
> Kłania się żydowski eksperyment, o którym tu ktoś pisał, chyba Duch Druch.
> Chcesz zaprzeczyć psychologii? :))
> Ano - ja np czytałem, że Fotyga była nie lubiana, bo.. stawiała cele i
> była
> wymagająca. A o jakich Ty wyczynach czytałaś?
Do oceny mam tylko to co mówi i robi.
I jak już wspominałam Ixli i Druchowi poukładałam sobie to starannie na
stosie, spróchniało mi i nie pamiętam co tam było, więc mnie nie męcz.
Jeśli stawiała cele i była wymagająca - to paluszki lizać.
Tylko wiesz co? Jakoś te energii od stawiania celów i wymagania w niej nie
widzę.
Ty widzisz?
A co do psychologii..... sama w sobie jest zaprzeczeniem :-PPP
MK
|