Data: 2010-10-27 22:22:02
Temat: Re: Ehhh...Ktoś zacznie myśleć???
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 28-październik-10 pędzel Vilar zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:jqwahejmpf93.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 27-październik-10 pędzel Vilar zmalował:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:mornepoz18xy$.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Dnia 27-październik-10 pędzel Vilar zmalował:
>>>>
>>>>> Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:ia99sg$n15$3@news.dialog.net.pl...
>>>>>> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>>>>>> news:bf46d0dc-4a27-4c7b-8d08-d1b3749afdca@l17g2000yq
e.googlegroups.com...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> "Tak więc z eksperymentu medei obserwatorzy stwierdzili, że widzą
>>>>>> szczerą osobę, naturalną....czyli obserwatorzy widzący obłudnika i
>>>>>> mówiący, że jest to szczera osoba są do niej podobne."
>>>>>>
>>>>>> hehe,
>>>>>> skoro obcokrajowcy niechcacy
>>>>>> podwazyli teze ze "Fotyga złem stoi",
>>>>>> to znaczy ze .... dawaj ich zdyskredytowac!
>>>>>> obcokrajowicy musieli byc obludni! :))
>>>>>>
>>>>>> fajne sie czyta twoje rozumowanie, globciu!
>>>>>> boki zrywac :)
>>>>>>
>>>>>> Druch
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Druchu nie myl pierwszego wrażenia z oceną osoby na podstawie tego co
>>>>> robi.
>>>>> To duże nadużycie.
>>>>
>>>> Vilar, Ty się interesujesz polityką?
>>>
>>> A nie widać, że nie znoszę????
>>> Ale że niestety oddziałuje na środowisko, w którym przyszło mi żyć, to
>>> muszę.
>>
>> Znaczy - interesujesz się czy nie? W sensie - czy śledzisz programy
>> informacyjne, czytasz newsy, serwisy internetowe. Chodzi mi o takie
>> ponadogólne zainteresowanie - ogólne ja rozumiem, jako wiem kto jest
>> premierem i jakie stawki podatku płacę :)
>
> Zdaje się, że przy takiej definicji to się interesuję.
> Ale to nie wynika z samej głębokiej miłości do polityki (co to to nie), ile
> z potrzeby wyrobienia sobie jakiegoś własnego zdania. A tu ciężko w sumie
> przedrzeć się przez insynuacje i natrętne wciskanie opinii.
>
> Trnerze, tak serio, to po prostu chciałabym, żebyśmy byli starym,
> doświadczonym krajem, w wyślizganymi torami działania różnych podstawowych
> służb, procedur, wypróbowanych w boju i zoptymalizowanych.
> Wiesz, coś jak np. kraje skandynawskie (które zapłaciły za gładkie działanie
> maszynki państwowej solidnie swojego czasu).
> My przechodzimy przyspieszony kurs i stąd jest tak burzliwie.
> A ja wolałabym spokój.
> I marzyłyby mi się jeszcze dystans i własne przemyślania u moich krajanów.
>
> Czy ja dużo wymagam?
Zdecydowanie za dużo. Wymaganie czegokolwiek ponad to, co jest - to
szaleństwo, mrzonki i brak realizmu. Dowalić czymś jeszcze? :)
> MK
>
> PS. A Ty? Interesujesz sie?
Chyba trafne będzie określenie, że interesuję się bardziej życiem
politycznym. Ale jestem zbyt powierzchowny, żeby wnikać bardzo w głąb. Ma
to swoje pluskwy i minuskwy. :)
Pytając się o Twoje zainteresowania - oczywiście zastanawiałem się - na ile
twarde i zdecydowane oceny czyjegoś wizerunku (bo tak to widzę) mają
podbudowę w bardziej pogłębionej analizie sytuacji.
|