Data: 2010-11-13 23:03:23
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-11-13 23:45, vonBraun pisze:
> Skąd mam wiedzieć??? Jeśli podejrzewasz że "zgrzeszyłaś" wobec siebie
> zaniedbaniem [;-)] to zrób sie na bóstwo, idź między ludzi, pochodź po
> domu i zobacz po tygodniu czy ci się to nie zaczęło przypadkiem podobać.
> Może być zabawnie :-)))
To była taka figura rhetorica, nie pisałam o sobie, ale o JKR, której
próbowałeś zarzucić brak akceptacji swojej kobiecości. Bronię jej jak
lwica już od kilku dni i robię to zupełnie bezinteresownie, narażając na
szwank swój własny imidż. Myślę, że tę cechę też śmiało można zaliczyć
do cech typowo kobiecych. ;)
> Oszustki ;-))
Zważ, że najbardziej oszukują te, które najbardziej o siebie dbają. ;))
Ewa
|