Data: 2000-01-20 14:28:42
Temat: Re: Eksperyment umysłowy - wyjaśnienie
Od: n...@h...rassun.art.pl (Nina Liedtke)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 19 Jan 2000 16:15:48 +0100, Andrzej Abraszewski <a...@c...pl>
wrote in article <3...@c...pl>:
[...]
> Nie kpij bo nie masz racji. NIKT w interku nie chce byc anonimowy nie
> chce byc li tylko jakims tam obrazem. Zajrzyj na strony domowe
> internautow i popatrz ile tam ich zdjec, ksieg gosci, adresow e-mail .
> Znasz niejaka Nine Liedtke ?
Ja mam być przykładem na to, że NIKT w Sieci nie chce być anonimowy?
ROTFL. A moja strona ma być przykładem, ile to internauci miewają na
swoich stronach zdjęć i księg gości? ROTFL. Nie czuję się na siłach
nawet tego skomentować. Po prostu mnie osłabiasz ;)
> Wpadla tu na chwile na grupe.
Nie podoba mi się to określenie. Lurkuję tę grupę od jakiegoś czasu.
Odezwałam się, kiedy miałam coś konkretnego do powiedzenia. I zostałam
potraktowana jak nowe dziecko w klasie, a Ty wystąpiłeś w roli
apodyktycznego wychowawcy, który wykorzystał tę okazję, aby nowej
uczennicy pokazać, a reszcie klasy przypomnieć, kto tu rządzi.
> Podobne uwagi, ze chcemy ja poznac (moj zarzut o brak kindersztuby)
Pamiętam, pamiętam :) Takich rzeczy się nie zapomina ;) Zwracałeś się
do mnie, używając żeńskiej formy czasowników, a jednocześnie
twierdziłeś, że nie wiesz, czy rozmawiasz z kobietą, czy z mężczyzną ;)
Dołączyłam ten Twój 'zarzut' do listy najdziwaczniejszych kuriozów, z
jakimi spotkałam się na newsach - i opowiadam o tym znajomym ;)
> ze nie powinnismy zbytnio sztywno trzymac sie regul ktore narzuca
> Netykieta, ze listy nie musza byc az tak sformalizowane
> ( watek o Message-ID),
Hehe. A czym był 'przykładowy' list, który mapisałeś, aby mi pokazać,
jak powinnam się 'przedstawić' na tej grupie, jeśli nie próbą
sformalizowania wypowiedzi osób nowych na tej grupie? Stosujesz
moralność Kalego - kiedy Ty próbujesz coś sformalizować, formalizacja
jest dobra, kiedy ktoś powołuje się na utarte reguły, które Ci się nie
podobają, formalizacja jest zła.
> ze milo nam sie tu gaworzy na rozne tematy - potraktowala podobnie -
> tzn tez dziwnie (jesli nie dziwacznie) .
Tia... Uznałam, że trzykrotne podpisanie się w każdym poście
wystarczy, aby rozpoznać, czy jestem kobietą, czy mężczyzną. Dziwaczne,
nieprawdaż? Co Ty mi na to odpisałeś...? Czy nie miało to aby jakiegoś
związku z tym, że ludzie w Internecie przedstawiają się czasem jako ktoś
inny... suki szorstkowłose, osoby innej płci czy coś w tym rodzaju? To
ciekawe, że _wtedy_ defautowo zakładałeś, że każdy, kto w treści listu
osobno nie podkreśli 'Uwaga, podpisuję się żeńskim imieniem, bo jestem
kobietą', 'Uwaga, podpisuję się tak a tak, bo to jest moje prawdziwe
imię i nazwisko' - podaje fałszywe dane, a _teraz_ piszesz:
> I prosze, nie wmawiaj nam, ze wiekszosc postepuje tak jak Ty, ze chce
> sie chowac za parawan jakim jest lacznosc via interek - przeciez to
> smieszne i glupie. Nie pisz ...
Pozdrawiam Andrzeju-Kali, zmieniający poglądy jak rękawiczki ;>
Nina
--
Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
<n...@h...rassun.art.pl> ___________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
"You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/
|