Data: 2005-04-15 06:30:04
Temat: Re: Eksperyment z Anchois
Od: "Władca Much" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d3n6gf$40l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Władca Much" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d3lalq$fga$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> otóż:
>> zmiksowałem składki:
>> 2 paczki-zgrzewki Anchois
>> gęsta kwaśna śmietana (niecały kubeczek)
>> 4 ząbki czosnku (duże bo lubię)
>> zielony marynowany pieprz (tak z łyżkę stołową)
>> a potem wrzuciłem do tego pęczek posiekanego szczypiorku (tego
> cieniutkiego
>> "7-latka")
>> pozatym:
>> 20 minut gotowałem ziemniaczki młode, by je potem zapiec polewając masłem
> co
> ===
> Twój przepis baaardzo pasuje do szarady, którą kiedyś napisałem:
>
> Ach, jak ona przepysznie gotuje!
> Te potrawy, zapachy, doznania...
> Jak to pięknie mi wszystko smakuje,
> Każde danie jest warte czekania.
>
> Dziś podała cudowne jedzonko:
> cztery żółtka z papryką zmieszała,
> łyżka miodu i śledzia też dzwonko,
> garść żurawin - i za to pochwała.
>
> Dalej, łyżkę, dwie BITEJ śmietany
> i ANCHOIS do smaku wspaniały,
> pół ogórka - to patent jest cwany!
> Zioła daniu aromat nadały.
>
> Czemu mnie to nic nie niepokoi?
> Taki KIKS, a zawsze wręcz olśniewa ?
> No bo kiedy gotuje to stoi
> przy kuchence golutka, jak Ewa!
>
> E. - 16
>
Mickiewicz się chowa :-)
|