Data: 2006-08-23 17:39:02
Temat: Re: Eleganckie biurko i komputer
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzychu" napisał:
> Ja zazwyczaj mam na biurku tyle gratów (nie w bałaganie - ale ot tak
> poukładane), że nie byłoby gdzie odsunąć klawiatury :D
Ja mam duże a i tak to samo :) Ale dzięki Bogu lekcji już nie odrabiam.
> Co do ustawiania wysokości - to u mnie rozwiązało to krzesło z regulowaną
> wysokością. Przy ustawieniu do szuflady - na szufladzie spoczywają
> przedramiona - a łokcie opierają się na podłokietnikach krzesła.
A spróbuj kiedyś o ile wygodniej mieć ręce na tej samej powierzchni, na
której leży klawiatura.
> Jeden ruch ręką - i krzesło podjeżdża odpowiednio do wysokości blatu. Z
> tym że warunek - ja _bardzo_ rzadko pracuję równolegle "na biurku" i "na
> komputerze". Albo jedno albo drugie. Zdaje sobie sprawę, że ciągła zmiana
> wysokości krzesła byłaby raczej mało ergonomiczna :)
Nawet nie to. Chodziło mi o odległość między górną powierzchnią blatu a
dolną szuflady. To daje grubość uniemożliwiającą wygodne siedzenie.
Przynajmniej dla mnie (181cm)
>> Ja sam dorabiałem kiedyś moją szufladę. Wkurzało mnie, że się zamyka, jak
>> ją popchnę brzuchem (a wielki nie jest). Wygodna pozycja to taka, w
>> której masz łokcie na blacie i całe przedramie podparte. A to oznacza, że
>> potrzebujesz, żeby szuflada się wysuwała conajmniej 40cm. Czyli biurko
>> powinno mieć ze 70cm głębokości. A przy 80 już się wszystko elegancko
>> mieści i nie robi problemów.
>
> Eeee - dlaczego? Ja mam biurko o głębokości 60 - i szuflada ma tyle samo.
> Wysuwa się na jakieś 50cm.
No to dobra szuflada musi być. Bo ja miałem tylną ścianę biurka w
sześdziesiątce jakieś 10 cm od tylnej krawędzi blatu + szuflada zostawła w
stanie otwartym zazębiona na jakieś 15 cm (jednak ręce trochę ważą). Do tego
odstęp na kable w stanie zamkniętym i zostaje niewiele...
> W sumie przychylam się do zdania - że duże biurko jest lepsze :) Ale po
> pierwsze primo u mnie mieściło się max 120x60 i przy takim układzie,
> monitorze CRT i nadstawce na duperele z klawiaturą byłoby jednak ciasno.
Na warunki nie ma rady. Wtedy się niestety trzeba pogodzić z dyskomfortem.
Na szczęście dla mnie czasy mieszkania w pokoju 9m2 minęły. :) A jakie są
mieszkania w PL to wie każdy. 63m2 i 4 pokoje. A raczej klitki...
> A co chyba bardziej uciążliwe - nie byłoby jej gdzie odsuwać. Trzeba by ją
> było stawiać "gdzieś" w obrębie biurka (na komputerze, monitorze).
> Po drugie secundo biurko 160x80 to już jednak wielki mebel (mało która
> szafa ma takie gabaryty), który zajmie sporo miejsca w salonie, nie do
> końca na niego przeznaczonym.
Hihi. Dla mnie salon nie jest wogóle przeznaczony na kompa. Mam go w
sypialni. Ale ja jestem szczęśliwym posiadaczem 3 pokoi. A przy 2 już bywa
różnie. Poza tym hałas kompa wyklucza wieczorne siedzenie, kiedy moja
szanowna małżonka idzie spać. A robi to czasem jakieś 2-3 godziny wcześniej
niż ja. Musiałem dodatkowo zainwestować w cichego kompa.
Pozdrawiam,
Przemek
----------------------------------------------------
--------------------
Politykę wszystkich mocarstw określa ich położenie geograficzne. (Napoleon
Bonaparte)
----------------------------------------------------
--------------------
|