Data: 2001-04-06 16:53:52
Temat: Re: Emocje - moje przekleństwo
Od: "Strix" <s...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9ak07e$frs$1@news.tpi.pl...
> > Miałem ten sam problem. Nie udalo mi sie go wyeliminowac (to jest chyba
> > niemozliwe - emocje towarzysza chyba kazdemu i nie da sie ich
"wylaczyc"),
> > jednak troche go zminimalizowalem. Przyjalem dwie zasady:
> > - wewnetrzny spokoj - nie robic nic w pospiechu, duzo przebywac
samotnie,
> w
> > ciszy, duzo spacerow, swiezego powietrza.
> > - dystans do wszystkiego - starac sie miec dystans do wszystkiego, co
mnie
> > bezposrednio nie dotyczy.
>
> A jeśli dotyczy? Zawsze miełem to co chciałem, tylko problem że chcę coraz
> więcej, i to rzeczy których mieć nie mogę. Kiedy osiągam cel to mnei on
nie
> interesuje, więc ciągle się dręczę że nie mam nic na czym mi zależy.
Miej dystans tez do samego siebie. Obiektywnie patrz na to, co robisz, na
swoje zachowanie, itp.
--
--===[Strix]===--
s...@p...com
|