Data: 2001-04-06 15:53:02
Temat: Re: Emocje - moje przekleństwo
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Duch" <a...@p...com> writes:
> Dzieki, dobrze opisane, moje odczucia sa identyczne. :-)
> I mam kolejne pytanie: dlaczego czlowiek chce tlumic uczucia?
> W sumie "tlumic uczucia" brzmi zle, ale pewnie czasami jest potrzebne,
> tylko problem dotyczy chyba "totalnego tlumienia uczuc". Ja tak mialem :-)
bo to nie chodzi o tlumienie uczuc ale o to zeby nauczyc sie nad nimi
panowac!
Nie dac sie im poniesc i doprowadzic do zatopienia emocjonalnego,
uswiadomic jes sobie i miec nad nimi kontrole - a z drugiej strony nie
stlumic calkowicie bo wtedy faktycznie popadnie sie w rozne nieciekawe
stany.
Cala ta praca nad soba jest trudna, ale nie niemzozliwa.
> Wydaje mi sie, ze jest to problem powszechny dzisiaj...
> Co "inspiruje" takie tlumienie uczuc? Mam co prawde pewne tropy, ale
> sam nie wiem ... W sumie juz napisalas:
> "Adrenalina nie skacze, wszystko jest wyciszone i spokojne"
Hm... jesli jedyna motywacja do robienia czegos bylo to, ze adrenalina
skacze to... smiem twierdzic, iz taka motywacja nie byla zbyt gleboka.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|