Data: 2004-04-07 20:14:34
Temat: Re: Empatia-telepatia - a ŚWIADOMOŚĆ [strasznie długie]
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:c51m1o$cun$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c51itu$p3p$1@inews.gazeta.pl...
>> No widzisz. Ty rozpoczynasz dysputę czy "szare komórki" są
>> świadome istnienia bejsbola a więc piszesz o świadomości
>> wewnętrznej obiektu a ja piszę o obserwowalnym FAKCIE
>> świadomości zewnętrznej.
>> Porównaj:
>> do klasy wchodzi nauczyciel (katalizator)
>> dzieci wstają (odpadają szare komórki)
>> komentaż: dzieci wstają bo są świadome wejścia nauczyciela
>> nauczyciel nie reaguje chemicznie z dziećmi
>> nie ciągnie ich też za uszy (oddziaływania fizyczne). :)
>> \|/ re:
> I w uzupełnieniu:
> dzieci widzą lub słyszą nauczyciela więc oddziaływanie fizyczne jest
> vonBraun
Dzieci wstają gdy wiedzą, że muszą wstać. To samo oddziaływanie
fizyczne jest gdy dzieciom się powie, że nie muszą wstać - więc
nie wstaną. To co z tym oddziaływaniem i świadomością faktu, że
muszą wstać lub nie muszą wstać?? :-)
\|/ re:
|