Data: 2004-04-08 20:53:49
Temat: Re: Empatia-telepatia - a ŚWIADOMOŚĆ [strasznie długie]
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:c54as9$qj8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ksRobak wrote w news:c540o6$ki1$1@inews.gazeta.pl
>> hehe :)
>> To nie bardzo jest tak jak byś chciał. Ja i Ty jesteśmy UFO i nie
>> znamy języka DZIECI. Wkładamy srebrmego bejsbola do wody i
>> patrzymy jak "szare komórki" reagują po włożeniu katalizatora ale
>> przecież "szare komórki" bejsbola nie mają oczu?!?! Skąd więc
>> wiedzą(sic!), że w wodzie znalazł się ten nieszczęsny obiekt???
>> Podobnie jest z tymi DZIEĆMI. Wchodzi nauczyciel a one wstają.
>> Skąd wiedzą, że mają wstać??? czy taki zestaw literek:
>> 1. "kar bantumalikna bej duri matiraki" który pokazano dzieciom
>> oznacza, że jak wejdzie nauczuciel to mają oderwać tyłki od
>> stołków?
>> 2. "wstań gdy wejdzie nauczyciel" czy te literki wywołają
>> określone zachowania gdy DZIECI będą "Niemce"?
>> Reakcja "szarych komórek" bejsbola jest oczywista. Świadome
>> obecności katalizatora w wodzie odpadają a więc wiedzą(!), że
>> w wodzie znalazł się katalizator. Z DZIEĆMI jest problem, bo jedne
>> wydają się wiedzieć a inne nie. Można je wytresować jak na przykład
>> niedźwiedzie i na widok nauczyciela będą stawać na baczność
>> lecz czym tresura niedźwiedzia różni się od tresury człowieka?? :-)
>> \|/ re:
> [...]
> Robaczku, litości! Nie mów mi, że są świadome, jak nie
> przeprowadziłeś dowodu, że są (co wcześniej zresztą wymaga od
> nas w miarę precyzyjnego uzgodnienia co jest świadome a co nie).
> [...]
> pozdrawiam
> vonBraun
chcesz jeszcze raz? OK. news:c51315$7j8$1@inews.gazeta.pl...
przypomnę Ci definicję FILOZOFII wg. Teorii Czasu:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Filozofia to zdolność istoty rozumnej do nadawania nazw
i wyciągania uzasadnionych wniosków. [ksRobak]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mój jak go nazwałeś "dowód" nie opiera się jak mylnie sugerujesz
na założeniu ale na zdolności. Jestem istotą rozumną i na podstawie
obserwacji nadaję powtarzalnemu zdarzeniu nazwę. Obserwując
zdarzenie wyciągam wniosek, że informacja o tym iż w wodzie
znajduje się katalizator jest przekazywana szarym komórkom dzięki
czemu informacja ta wywołuje powtarzalną reakcję. To zdarzenie
przekazywania informacji nazwałem ŚWIADOMOŚĆ.
I nic tutaj nie zakładam tylko DEFINIUJĘ.! :-)
co (właśnie) było do okazania. hehehe
przykład:
Załóżmy, że Ty jesteś bejsbolem. Umawiamy się, że gdy po włożeniu
głowy do wanny z wodą zobaczysz na dnie katalizator to zaklaskasz.
Czy zaklaskasz gdy pochlejesz i nie będziesz świadomy umowy?? ;)
\|/ re:
PS. o jaki dowód Ci chodzi? Że "szare komórki" bejsbola są
świadome obecności katalizatora w wodzie?? Wystarczy włożyć
katalizator do wody i sprawdzić. Jeśli zaczną opadać to są świadome.
:-)
\|/ re:
|