Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Eugenika - w imię postępu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Eugenika - w imię postępu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2016-10-06 09:21:51

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat pisze:
> W dniu 2016-10-06 o 08:18, LeoTar pisze:

>> A czy nie jest patologiczną obowiązująca, zakazowa metoda wychowawcza?
>> Przecież to w czasie i wskutek jej obowiązywania mamy do czynienia z
>> nasilającymi się procesami degradacji życia biologicznego, niszczeniem
>> środowiska w którym żyjemy,

> Uff... a ja myślałem, że to nie wina pasteryzowanego mleka, zespołów
> heavy metalowych i Harry'ego Pottera.

Kpiąc unikasz spotkania z Rzeczywistością.


>>> Trzeba będzie wydać środki na terapię zgwałconych przez rodziców dzieci.
>>> A to będzie kosztowało dużo więcej niż trauma z powodu klapsa czy
>>> niekupienia czekoladowego batonika.

>> Tego nie wiesz, czy dzieci będą reagować negatywnie czy pozytywnie.

> A Ziemia jest płaska. I wklęsła...
> Ignorowanie rzeczywistości nie pomoże ci wyjść z choroby.

Spojrzenie na Rzeczywistość taką jaką ona była pozwoliło mi uwolnić się
od uzależnień, które są pokłosiem zakazu. Wszak każdy chce poznać to co
zakazane i jeśli mu tego poznania uniemożliwić (zakazując) to czyni sie
go od siebie zależnym (uzależnionym).


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2016-10-06 12:04:08

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: CookieM <t...@d...not.spam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.10.2016 o 08:29, LeoTar pisze:
[...]
> A co do moich teorii to przynajmniej mam jakieś w przeciwieństwie do
> Ciebie, który nie prezentujesz żadnej a tylko zajmujesz się
> krytykanctwem cudzych. Zacznij pracować nad jakąś, może wymyślisz nowy
> proch nie zabijający ludzi.
>
>
Nie wymagaj zbyt wiele od trolli. Oni są integralną częścią Internetu,
tak jak pijacy pod budką z piwem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2016-10-06 12:18:13

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

CookieM pisze:
> W dniu 06.10.2016 o 08:29, LeoTar pisze:

> [...]
>> A co do moich teorii to przynajmniej mam jakieś w przeciwieństwie do
>> Ciebie, który nie prezentujesz żadnej a tylko zajmujesz się
>> krytykanctwem cudzych. Zacznij pracować nad jakąś, może wymyślisz nowy
>> proch nie zabijający ludzi.

> Nie wymagaj zbyt wiele od trolli. Oni są integralną częścią Internetu,
> tak jak pijacy pod budką z piwem.

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, ale nimi też można (i należy) się
posiłkować. Trzeba wykorzystać wszystkie dostępne siły i środki, również
te destrukcyjne.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2016-10-06 12:23:30

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com> szukaj wiadomości tego autora

On 10/06/2016 07:18 PM, LeoTar wrote:
> CookieM pisze:
>> W dniu 06.10.2016 o 08:29, LeoTar pisze:
>
>> [...]
>>> A co do moich teorii to przynajmniej mam jakieś w przeciwieństwie do
>>> Ciebie, który nie prezentujesz żadnej a tylko zajmujesz się
>>> krytykanctwem cudzych. Zacznij pracować nad jakąś, może wymyślisz nowy
>>> proch nie zabijający ludzi.
>
>> Nie wymagaj zbyt wiele od trolli. Oni są integralną częścią Internetu,
>> tak jak pijacy pod budką z piwem.
>
> Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, ale nimi też można (i należy) się
> posiłkować. Trzeba wykorzystać wszystkie dostępne siły i środki, również
> te destrukcyjne.
^^^^^^^^^^^^

To tłumaczy, dlaczego zwolennikami kary śmierci są w większości katolicy.


Tomasz Chmielewski
https://lxadm.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2016-10-06 12:37:40

Temat: Re: Partia Watykańska ma usta pełne frazesów. Re: Wesprzyj. Re: Eugenika
Od: Naja <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-06 o 08:06, LeoTar pisze:
> Naja pisze:
>> W dniu 2016-10-05 o 16:30, LeoTar pisze:
>>> Naja pisze:
>
>>>> a że twój syn jest chory na 21 trisomie to czyja wina?
>
>>> Między nami jest taka różnica, że Ty szukasz winnych a ja szukam
>>> przyczyny bez woli obwiniania kogokolwiek. Chcę wyeliminować
>>> niekorzystne zjawisko(a) ale sam, bez woli partnera, którym
>>> współtworzę dziecko, nic nie wskóram. Potrzebna jest zgodna
>>> współpraca ale by do tego doszło trzeba zrozumieć i zaakceptować
>>> błędne postępowanie (wychowanie) w przeszłości. Bo winnym
>>> należałoby okrzyknąć Świadomość, naszego Stwórcę i Pana. Ale
>>> przecież jemu też należy wybaczyć gdyż zaczynał tworzenie będąc
>>> całkowicie nieświadomym samego siebie i swoich obowiązków.
>
>> czy ty aby masz równo pod sufitem? :-) przez chwilą sam
>> twierdziłeś(co zaraz zacytuję) że przez twoją żonę, twój wnuk ma
>> genetyczną chorobę a teraz się wykręcasz jak piskorz mnie
>> obwiniając? hehe, dobre :-)))) "Kasia za co została przez matkę
>> sromotnie psychicznie zgwałcona i zniszczona. Skrajnie rozregulowane
>> emocje poniżonej i zniszczonej Kasi stały się przyczyną tego, iż
>> dokonały się tak głębokie zmiany w strukturze informacyjnej jej
>> organizmu, które spowodowały mutacje informacji tzw. genetycznej u
>> jej synka. Jej matka musiałaby więc zaakceptować równie to, że stała
>> się przyczyną deformacji wnuka"
>
> Nie bierzesz pod uwagę tego, że pośrednio biorę winę również na siebie
> za to, że nie zapobiegłem działaniom Teresy M. Dla dziecka nie ma
> znaczenia to, że ja byłem nieświadomym destrukcyjnych poczynań matki -
> po prostu nie zapobiegłem stopniowo pleniącej się w rodzinie przemocy
> psychicznej. Zrozumiałem jednak swój błąd, który popełniłem nieświadomie
> i pod wpływem wychowania przez moich rodziców, i staram się ten błąd
> naprawić podczas gdy Kobieta nadal chce trwać w tym błędzie gdyż nie ma
> zaufania do dzieci, że wybaczą jej błąd wychowawczy, który popełniła
> działając zgodnie z nakazami wychowawczymi wpojonymi jej przez jej
> rodziców.

rozważałeś wariant że cierpisz na jakiś "autystyczny" seksoholizm, która
to nieleczona przypadłość zaowocowała poedofilsko-kazirodczymi ciągotami?
przyjmujesz np. że nawet nie każdy mężczyza ma taki sam temperament
seksualny a już podniecenie kobiety nie bierze się z tak prostych, żeby
nie powiedzieć prostackich odruchów jak to ma miejsce w przypadku płci
brzydkiej. kobieta potrzebuje być podniecona umysłowo przede wszystkim
ale również emocjonalnie na koniec słuchowo, węchowo, wzrokowo, więc
może twoje obie obie małżonki nie czuły się w ciągłej(spełniającej
twoje kryteria)gotowości seksualnej ponieważ wszystko co sobą
reprezentowałeś było mało podniecające. owszem, kobieta może bez
podniecenia, ale nie musi :-)))

>> nawiasem mówiąc Nieumywanie w swojej książce twierdzi, że dzieci z
>> downem rodzą się na wskutek niedotlenienia organów płciowych. Może
>> po prostu za starzy byliście żeby płodzić dzieci - OBOJE nie tylko
>> maUżonka. :-)))
>
> Ja miałem 29 a on 28 lat gdy doszło do zapłodnienia, z którego urodził
> się Wojtek, nasz Down. A co do przyczyny to zamiast doszukiwać się jej w
> "niedotlenieniu organów płciowych" trzeba raczej zajrzeć w psychikę, w
> której akumulują się podstępnie destrukcyjne emocje zaburzające przepływ
> informacji a przez to wszystkie procesy zachodzące w organizmie.

być może to ty masz jakiś syndrom niewyżycia i ty przeniosłeś na swojego
syna i wnuka poniszczoną pulę genetyczną. nie uważasz że kobieta
zmuszana do zbliżenia z kimś kto jej nie podnieca a wręcz odpycha(z
różnych przyczyn) jedzie na tym wózku co facet który na okrągło myśli o
seksie i wiecznie ją nagabuje bo podnieca go byle co, nawet dziura w serze?
> Te
> destrukcyjne zjawiska nasilają się wraz z wiekiem organizmu a jednym z
> nich jest wzrost prawdopodobieństwa stworzenia zdeformowanego płodu.
> Nasila się również psychiczne dążenie takiego starzejącego się (gdyż
> zniewolonego umysłowo) osobnika do utrzymania w zależności emocjonalnej
> od siebie jego potomstwa. I szczególnie dotyczy to kobiet, które
> znacznie bardziej niż meżczyzni zostały skrzywdzone przez swoje matki.

skrzywdzone przez co? przed nierozwiązany konflikt edypalny?



--
<< Smalec to taki dżem ze świni >>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2016-10-06 16:02:33

Temat: Re: Partia Watykańska ma usta pełne frazesów. Re: Wesprzyj. Re: Eugenika
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Czaplicki pisze:
> LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 08:40:

>> Widać, że za mało jeszcze wczytałeś se w moje teksty a ponadto
>> występujesz z pozycji, że skoro wskazuję na błędy kobiet to od razu je
>> potępiam. Nic bardziej błędnego, ja jestem kobietom wdzięczny za to, że
>> zmusiły mnie (!) do poszukiwania rozwiązania i - jeżeli spojrzysz na to
>> co piszę bez uprzedzeń - wyśmiewam się z facetów, którzy są ślepi na
>> prowokacje kobiet. A kobiety prowokują gdyż nie mając wiedzy o swoich
>> błędach (tak zostały wychowane i bronią honoru swoich rodzicielek) mają
>> jedyną broń przeciwko tępym mężczyznom: wyzyskiwać i poniżać ich
>> seksualnie a być może kiedyś pojma i zrozumieją o co biega. Bo przepaść
>> między kobietami i mężczyznami musi zostać zasypana a coraz bardziej
>> wymagający świat zmusi obie płci do zmiany i zaakceptowania paradygmatu
>> wychowawczego zapewniającego pokój w naszym świecie. Bo pokój między
>> społeczeństwami w skali globalnej musi być oparty na pokoju między
>> płciami.

> A po kiego się w nie wczytywać jak z każdego bije duma, że potrafisz na
> klawiaturze coś tam skrobnąć. Ja lubię teksty proste i węzłowate. Jedno,
> dwa, góra trzy zdania. Na więcej szkoda prądu.

Jeżeli pisanie o prawdziwych wydarzeniach i Prawdzie z nich wynikającej
to tak: jestem dumny, że mogę o tym pisać. Ale żeby pokazać całą istotę
i prostotę Prawdy, którą Kobieta zamotała nieprawdopodobnie trzeba sporo
słów użyć więc i piszę pokazując to samo zjawisko z różnych stron. By
dotarło wreszcie tych do zakutych końskich łbów nawykłych tylko do
bezmyślnego ciągnięcia wozu zwanego rodziną, że trzeba Kobietę
odmitologizować i spojrzeć na nią jak na obiekt zagubiony, ale zarazem
niebezpieczny, bo posiłkujący się w kłamstwie seksualną manipulacją. Na
to nie powinieneś żałować prądu bo zrozumienie całego diabolicznego
oszustwa jest kluczem do zaakceptowania mojej filozofii i wyjścia z
zapaści, która zbliża się wielkimi krokami.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2016-10-06 16:17:54

Temat: Re: Partia Watykańska ma usta pełne frazesów. Re: Wesprzyj. Re: Eugenika
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Naja pisze:
> W dniu 2016-10-06 o 08:06, LeoTar pisze:
>> Naja pisze:
>>> W dniu 2016-10-05 o 16:30, LeoTar pisze:
>>>> Naja pisze:

>>>>> a że twój syn jest chory na 21 trisomie to czyja wina?

>>>> Między nami jest taka różnica, że Ty szukasz winnych a ja
>>>> szukam przyczyny bez woli obwiniania kogokolwiek. Chcę
>>>> wyeliminować niekorzystne zjawisko(a) ale sam, bez woli
>>>> partnera, którym współtworzę dziecko, nic nie wskóram.
>>>> Potrzebna jest zgodna współpraca ale by do tego doszło trzeba
>>>> zrozumieć i zaakceptować błędne postępowanie (wychowanie) w
>>>> przeszłości. Bo winnym należałoby okrzyknąć Świadomość,
>>>> naszego Stwórcę i Pana. Ale przecież jemu też należy wybaczyć
>>>> gdyż zaczynał tworzenie będąc całkowicie nieświadomym samego
>>>> siebie i swoich obowiązków.

>>> czy ty aby masz równo pod sufitem? :-) przez chwilą sam
>>> twierdziłeś (co zaraz zacytuję) że przez twoją żonę, twój wnuk ma
>>> genetyczną chorobę a teraz się wykręcasz jak piskorz mnie
>>> obwiniając? hehe, dobre :-)))) "Kasia za co została przez matkę
>>> sromotnie psychicznie zgwałcona i zniszczona. Skrajnie
>>> rozregulowane emocje poniżonej i zniszczonej Kasi stały się
>>> przyczyną tego, iż dokonały się tak głębokie zmiany w strukturze
>>> informacyjnej jej organizmu, które spowodowały mutacje
>>> informacji tzw. genetycznej u jej synka. Jej matka musiałaby
>>> więc zaakceptować równie to, że stała się przyczyną deformacji
>>> wnuka"

>> Nie bierzesz pod uwagę tego, że pośrednio biorę winę również na
>> siebie za to, że nie zapobiegłem działaniom Teresy M. Dla dziecka
>> nie ma znaczenia to, że ja byłem nieświadomym destrukcyjnych
>> poczynań matki - po prostu nie zapobiegłem stopniowo pleniącej się
>> w rodzinie przemocy psychicznej. Zrozumiałem jednak swój błąd,
>> który popełniłem nieświadomie i pod wpływem wychowania przez moich
>> rodziców, i staram się ten błąd naprawić podczas gdy Kobieta nadal
>> chce trwać w tym błędzie gdyż nie ma zaufania do dzieci, że
>> wybaczą jej błąd wychowawczy, który popełniła działając zgodnie z
>> nakazami wychowawczymi wpojonymi jej przez jej rodziców.

> rozważałeś wariant że cierpisz na jakiś "autystyczny" seksoholizm,
> która to nieleczona przypadłość zaowocowała pedofilsko-kazirodczymi
> ciągotami? przyjmujesz np. że nawet nie każdy mężczyzna ma taki sam
> temperament seksualny a już podniecenie kobiety nie bierze się z tak
> prostych, żeby nie powiedzieć prostackich odruchów jak to ma miejsce
> w przypadku płci brzydkiej. kobieta potrzebuje być podniecona
> umysłowo przede wszystkim ale również emocjonalnie na koniec
> słuchowo, węchowo, wzrokowo, więc może twoje obie obie małżonki nie
> czuły się w ciągłej(spełniającej twoje kryteria)gotowości
> seksualnej ponieważ wszystko co sobą reprezentowałeś było mało
> podniecające. owszem, kobieta może bez podniecenia, ale nie musi
> :-)))

Widzisz tylko sferę doznań kobiety rolę mężczyzny sprowadzając do
narzędzia które ma kobiecie zapewnić komfort psychiczny, poczucie
bezpieczeństwa, idealne doznania sensoryczne i jeszcze ma ją dobrze
wydupczyć by poczuła się spełniona. A nie pomyślałeś jak czuje sie
facet, od którego kobieta tylko oczekuje sama z siebie niczego nie
dając? Jest równouprawnienie czy też go nie ma? Ja czułem się przez
Teresę M. ciągle tylko wykorzystywany chociaż nie mogę tego powiedzieć o
mojej pierwszej żonie, której nieszczęściem było tylko wielkie
przywiązanie do rodziców i do brata-blizniaka przez co nie chciała
ruszyć dupy ze swojego grajdołka. Ale jako kochanka była wspaniała w
przeciwieństwie do Teresy M., która zachowywała się jak kłoda drewna.
Moją niedojrzałością okazało się to, że nie mając należycie rozwiniętego
poczucia własnej wartości dałem się takiej kłodzie skusić.


>>> nawiasem mówiąc Nieumywanie w swojej książce twierdzi, że dzieci
>>> z downem rodzą się na wskutek niedotlenienia organów płciowych.
>>> Może po prostu za starzy byliście żeby płodzić dzieci - OBOJE
>>> nie tylko maUżonka. :-)))

>> Ja miałem 29 a on 28 lat gdy doszło do zapłodnienia, z którego
>> urodził się Wojtek, nasz Down. A co do przyczyny to zamiast
>> doszukiwać się jej w "niedotlenieniu organów płciowych" trzeba
>> raczej zajrzeć w psychikę, w której akumulują się podstępnie
>> destrukcyjne emocje zaburzające przepływ informacji a przez to
>> wszystkie procesy zachodzące w organizmie.

> być może to ty masz jakiś syndrom niewyżycia i ty przeniosłeś na
> swojego syna i wnuka poniszczoną pulę genetyczną. nie uważasz że
> kobieta zmuszana do zbliżenia z kimś kto jej nie podnieca a wręcz
> odpycha(z różnych przyczyn) jedzie na tym wózku co facet który na
> okrągło myśli o seksie i wiecznie ją nagabuje bo podnieca go byle
> co, nawet dziura w serze?

Ty ciągle tylko o doznaniach kobiet, tak jakby to tylko one istniały na
tym świecie. Zapominasz o mężczyznach, ze tak jak i kobiety oni również
maja swoje niezbywalne prawa. A możeś Ty baba i bronisz świętej i
przedwiecznej dominacji tego diabelskiego nasienia, co?

A skoro mowa o tym, że wstrętnym być mogłem pannicy Teresie M. to po
jaką cholerę zadawał się ze mną, żonatym mężczyzną? Czy czasem nie po to
by mieć satysfakcję, by poczuć się przez chwilę dowartościowaną, że
wykradła zakazany owoc swojej konkurentce? Czy to też moja wina?


>> Te destrukcyjne zjawiska nasilają się wraz z wiekiem organizmu a
>> jednym z nich jest wzrost prawdopodobieństwa stworzenia
>> zdeformowanego płodu. Nasila się również psychiczne dążenie
>> takiego starzejącego się (gdyż zniewolonego umysłowo) osobnika do
>> utrzymania w zależności emocjonalnej od siebie jego potomstwa. I
>> szczególnie dotyczy to kobiet, które znacznie bardziej niż
>> meżczyzni zostały skrzywdzone przez swoje matki.

> skrzywdzone przez co? przed nierozwiązany konflikt edypalny?

O widzę, że coś z tego o czym piszę pozostało w Twojej głowie. ;-)
Ale nie tylko o kompleks Edypa chodzi; równie ważnym albo i nawet
ważniejszym jest rozwiązanie kompleksu Elektry.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2016-10-06 17:01:35

Temat: Re: Partia Watykańska ma usta pełne frazesów. Re: Wesprzyj. Re: Eugenika
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Czaplicki pisze:
> LeoTar pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 6 października 2016 16:02:

>> Jeżeli pisanie o prawdziwych wydarzeniach i Prawdzie z nich wynikającej
>> to tak: jestem dumny, że mogę o tym pisać. Ale żeby pokazać całą istotę
>> i prostotę Prawdy, którą Kobieta zamotała nieprawdopodobnie trzeba sporo
>> słów użyć więc i piszę pokazując to samo zjawisko z różnych stron. By
>> dotarło wreszcie tych do zakutych końskich łbów nawykłych tylko do
>> bezmyślnego ciągnięcia wozu zwanego rodziną, że trzeba Kobietę
>> odmitologizować i spojrzeć na nią jak na obiekt zagubiony, ale zarazem
>> niebezpieczny, bo posiłkujący się w kłamstwie seksualną manipulacją. Na
>> to nie powinieneś żałować prądu bo zrozumienie całego diabolicznego
>> oszustwa jest kluczem do zaakceptowania mojej filozofii i wyjścia z
>> zapaści, która zbliża się wielkimi krokami.

> To jest grupa dyskusyjna, a nie kółko zwierzeń. Idź na piwo i jak zapłacisz
> za pięć piw to barman może cię wysłucha.

Nudno się zrobiło na pl.soc.polityka to może uda mi się ją rozruszać? :-)


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2016-10-06 17:39:43

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-06 o 12:04, CookieM pisze:
> W dniu 06.10.2016 o 08:29, LeoTar pisze:
> [...]
>> A co do moich teorii to przynajmniej mam jakieś w przeciwieństwie do
>> Ciebie, który nie prezentujesz żadnej a tylko zajmujesz się
>> krytykanctwem cudzych. Zacznij pracować nad jakąś, może wymyślisz nowy
>> proch nie zabijający ludzi.
>>
>>
> Nie wymagaj zbyt wiele od trolli. Oni są integralną częścią Internetu,
> tak jak pijacy pod budką z piwem.

Przecież nie wymagam zbyt wiele. Trolle czasem są fajne.

Ale ten pedofil zwyczajnie łamie prawo, a to czy wierzy w krasnoludki
mam głęboko gdzieś.

Odpisując na jego brednie zwiększam szanse, że odpowiednia komórka
policyjna zajmująca się zwalczaniem przestępczości w internecie, w tym
pedofilii, w końcu się nim zainteresuje.

Dziwi mnie trochę, że do tej pory mu na to pozwalają. Tam raczej debile
nie pracują, więc myślę że to monitorują.
On się czuje bezkarnie, bo nie jest w stanie swoich teorii sprawdzić w
praktyce (na szczęście) i dopóki tylko teoretyzuje, to pozornie jest
nieszkodliwy.

Przypomnę:
KK
Art. 200b. Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o
charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności
albo pozbawienia wolności do lat 2.

Również publicznie nakłania do łamania poniższych przepisów:
Art. 198. Kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikający z
upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej brak zdolności tej osoby
do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem,
doprowadza ją do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności
seksualnej albo do wykonania takiej czynności,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 199.
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto obcuje płciowo z małoletnim lub
dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej albo
doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
nadużywając zaufania lub udzielając w zamian korzyści majątkowej lub
osobistej albo jej obietnicy.

Rodzic gwałcący własne dzieci jak najbardziej wykorzystuje bezradność
swoich dzieci i nadużywa ich zaufania. Korzyści osobiste lub takie
obietnice są też oczywiste.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2016-10-06 18:31:58

Temat: Re: Eugenika - w imię postępu?
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat pisze:
> W dniu 2016-10-06 o 12:04, CookieM pisze:
>> W dniu 06.10.2016 o 08:29, LeoTar pisze:

>> [...]
>>> A co do moich teorii to przynajmniej mam jakieś w przeciwieństwie do
>>> Ciebie, który nie prezentujesz żadnej a tylko zajmujesz się
>>> krytykanctwem cudzych. Zacznij pracować nad jakąś, może wymyślisz nowy
>>> proch nie zabijający ludzi.

>> Nie wymagaj zbyt wiele od trolli. Oni są integralną częścią Internetu,
>> tak jak pijacy pod budką z piwem.

> Przecież nie wymagam zbyt wiele. Trolle czasem są fajne.
>
> Ale ten pedofil zwyczajnie łamie prawo, a to czy wierzy w krasnoludki
> mam głęboko gdzieś.
>
> Odpisując na jego brednie zwiększam szanse, że odpowiednia komórka
> policyjna zajmująca się zwalczaniem przestępczości w internecie, w tym
> pedofilii, w końcu się nim zainteresuje.
>
> Dziwi mnie trochę, że do tej pory mu na to pozwalają. Tam raczej debile
> nie pracują, więc myślę że to monitorują.
> On się czuje bezkarnie, bo nie jest w stanie swoich teorii sprawdzić w
> praktyce (na szczęście) i dopóki tylko teoretyzuje, to pozornie jest
> nieszkodliwy.
>
> Przypomnę:
> KK
> Art. 200b. Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o
> charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności
> albo pozbawienia wolności do lat 2.
>
> Również publicznie nakłania do łamania poniższych przepisów:
> Art. 198. Kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikający z
> upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej brak zdolności tej osoby
> do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem,
> doprowadza ją do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności
> seksualnej albo do wykonania takiej czynności,
> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
> Art. 199.
> § 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto obcuje płciowo z małoletnim lub
> dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej albo
> doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
> nadużywając zaufania lub udzielając w zamian korzyści majątkowej lub
> osobistej albo jej obietnicy.
>
> Rodzic gwałcący własne dzieci jak najbardziej wykorzystuje bezradność
> swoich dzieci i nadużywa ich zaufania. Korzyści osobiste lub takie
> obietnice są też oczywiste.

Masz całkowitą rację pisząc, że: "Rodzic gwałcący własne dzieci jak
najbardziej wykorzystuje bezradność swoich dzieci i nadużywa ich
zaufania. Korzyści osobiste lub takie obietnic są też oczywiste".
Całkowicie się z Tobą zgadzam i wskazuję na osobę, która się tego
dopuściła w stosunku do naszych dzieci.

To Teresa Mierzwiak, córka Władysława i Stanisławy, pozbawiła nasze
dzieci mojej opieki, wsparcia i pomocy wyrzucając mnie z domu i
przerywając kontakt z naszymi dziećmi. Stała się w ten sposób jedyną
osobą od której dzieci były uzależnione i której poleceniom musiały się
podporządkować pod grozbą porzucenia.

Następnie pozbawioną mojego wsparcia Kasię zmusiła do zeznania, przed
sądem rodzinnym we Wrocławiu w naszej sprawie rozwodowej, że oferowałem
Kasi pieniądze na naukę w zamian za to, że będzie uprawiała ze mną seks.
Kasia, która właśnie co osiągnęła prawną pełnoletność stała się więc
przy okazji współuczestniczką matczynej manipulacji i przymusową
wspólniczką przestępstwa.

Kolejną ofiarą był nasz Down, Wojtek, którego uzależniła od siebie
emocjonalnie z podtekstem seksualnym, który nie tylko, że stał się dla
niej umysłowym kopulantem ale i dostarczycielem pieniędzy w twardej
walucie, które otrzymuje z USA od 2000 roku z racji mojej niezdolności
do pracy, która mnie dopadła w 1999 roku gdy pracowałem w Stanach. Poza
tym dysponuje rentą złotówkową, którą otrzymuje nasz syn gdyż jego
samego ubezwłasnowolniła.

Sama Teresa M. również otrzymuje pieniądze z USA z tej racji, że jest
byłą żoną obywatela USA i ukończyła 62 lata. Zajmuje nasze wspólne
mieszkanie we Wrocławiu i śmieje się z naiwności prawa pisanego, które
kobietę traktuje jako coś świętego i nietykalnego a całą winą za przemoc
domową obciąża mężczyznę. Za nic sobie ma prawo, które dostrzega tylko
przemoc fizyczną, której w istocie w większości dopuszczają się
mężczyzni nie mogąc sobie poradzić z perfidną manipulacją kobiet a
pomija kobiety, które są pierwotnym zródłem zakamuflowanej przemocy
psychicznej. Epatując seksem w stosunku do synów uzależniają ich od
siebie seksualnie i czynią niezdolnymi do postrzegania spraw takimi
jakimi one są. I tego prawo spisane nie dostrzega. Dlatego Temida jest
ślepa i niezdolna do odróżnienia ziarna od plew, Prawdy od Fałszu,
manipulacji, zakłamania i oszustwa.

Dlatego ja leję z góry na takie prawo sikiem prostym i przyzwyczaj się
wreszcie dupku jeden do tego, ze żadnym straszeniem nie wywrzesz na mnie
jakiejkolwiek presji. Tym bardziej, że doświadczyłem z dziećmi czegoś
czego Tobie, tchórzu, nie było danym przeżyć.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Eugenika - w imię postępu.
Głos rozsądku
[ ISM ] Engineering Mechanics - Statics (10th Edition) by Russell C. Hibbeler
"Chodzi o plody?" (re: KOD walczy!)
Dosc Dyktatury Kobiet! (re: KOD walczy!)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »