Data: 2000-12-01 17:25:21
Temat: Re: Eutanazja
Od: "Inwalida" <i...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:000001c05aa5$dff430c0$c91da0d4@arkadiua...
> Nierozsadny Macku !
>
> > Rozumiem co masz na mysli, ale - przykro mi to stwierdzic -
> > w jednym miejscu napisales piramidalna bzdure:
> > Zadne zwierze nie jest zdolne do decyzji o samobojstwie.
> > Moze, nie zdajac sobie sprawy z tego co czyni, podjac czynnosci
> > sprowadzajace nan smierc, na przyklad wlezc na jezdnie pod samochod.
> > Ale nie "podjac decyzje", i to jeszcze "decyzje o samobojstwie"!
> > To jest wylaczny przywilej ludzi.
Tu się z tobą nie zgodzę. Widziłem starą schorowaną kotkę która popełniła
samobójstwo. Może nie była w stanie pojąc do końca co robi, ale wiedziała
że przestanie się męczyć.
> Przykre ze niejestes w stanie pojac mojej wypowiedzi. Wiec ujme to inaczej
> (bardziej prosto, bys mogl to zrozumiec). Widze ze bardzo kochasz
zwierzeta,
> wiec moze tak samo jak je bedziesz cenil ludzkie zycie. To ze jestes
> czlowiekiem, to nie jest twoj wybor. Nie mozesz zdecydowac czy pojawisz
sie
> na swiecie, czy nie. I tak samo jak nie mozesz decydowac o tym czy sie
> urodzisz, nie masz prawa decydowac kiedy z niego zejdziesz, i w jakim
> stanie. Jesli chcesz miec na to wplyw pod flaga demokracji, to jestes wart
> jedynie mojego wspolczucia. A teraz wytlumacze ci o czym pisalem wczesniej
o
> czlowieku i zwierzeciu. Moje porownanie dotyczylo tego ze czlowiek jest
> czyms wiecej od zwierzecia, ma rozum. Jak go wykorzysta, to jego sprawa,
ok.
> Moze stac sie rowniez zwierzeciem, czyli przejmowac niektore cechy
zwierzat,
> np. zasade slabszy przegrywa. Jestes kulawy, wiec wiesz ze w takim swiecie
> juz by cie nie bylo i nie mogl bys zabierac zdania w dyskusji. Ty poprostu
> nie rozumiesz po co jestes na tym swiecie, wiec jak juz dojdziesz do tego,
> zrozumiesz o co tu chodzi. Na razie jestes tylko zwierzakiem, pijesz, jesz
i
> wydalasz, bo co jeszcze robisz ? Nic swiat z ciebie nie ma. A podpisujac
sie
> pod eutanazja tylko to potwierdzasz.
Arku choć staję okoniem do wypowiedzi Maćka, w tym przypadku go poprę.
Twój punkt widzenia jest czysto katolicki (choć może masz inną wiarę).
Nie zapominaj że nie każdego ogranicza wiara.
Dlatego nie każdy uważa że ma dług u istoty wyższej. A piąte przykazanie,
jak i całą biblię trzyma na półce z baśniami Andersena.
Może poczujesz się obrażony, ale nie napisałem tego po to by urazić Twoje
uczucia religijne. A jedynie po to byś zrozumiał że są ludzie, dla których
ich śmierć nie jest sprawą innych.
A jeżeli nie zabijają, ani siebie ani innych to dlatego że mają uczucia.
A nie dlatego że dostaną się za karę do piekła. Czyli krótko ze strachu ;-D
Ten strach to oczywiście żart, bo oczywiście dla większości ludzi
"wierzących"
uczucia i sumienie nie są obce.
Jeżeli kiedyś wpadnie mi do głowy by się pochlastać, a tego nie zrobię.
To przyczyny mogą być dwie: bak odwagi ;-D, albo uczucia bliskiej mi osoby.
Pozdrawiam I...@a...net
|