Data: 2000-12-02 08:27:12
Temat: Re: Eutanazja
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
Inwalida napisal, a inny kulawy odpowiada:
>
> > Rozumiem co masz na mysli, ale - przykro mi to stwierdzic -
> > w jednym miejscu napisales piramidalna bzdure:
> > Zadne zwierze nie jest zdolne do decyzji o samobojstwie.
> > Moze, nie zdajac sobie sprawy z tego co czyni, podjac czynnosci
> > sprowadzajace nan smierc, na przyklad wlezc na jezdnie pod samochod.
> > Ale nie "podjac decyzje", i to jeszcze "decyzje o samobojstwie"!
> > To jest wylaczny przywilej ludzi.
Tu się z tobą nie zgodzę. Widziłem starą schorowaną kotkę która popełniła
samobójstwo. Może nie była w stanie pojąc do końca co robi, ale wiedziała
że przestanie się męczyć.
- To byla wypowiedz macka, a nie moja :-)
Arku choć staję okoniem do wypowiedzi Maćka, w tym przypadku go poprę.
Twój punkt widzenia jest czysto katolicki (choć może masz inną wiarę).
- Nie moge o sobie powiedziec, ze jestem prawdziwym katolikiem :-)
Nie zapominaj że nie każdego ogranicza wiara.
- Mnie wiara nie ogranicza. Jak juz wczesniej napisalem ze gdybym podszedl
do problemu eutanazji jako prawdziwy katolik to nie mialbym o czym
rozmawiac, prawda ?
Dlatego nie każdy uważa że ma dług u istoty wyższej. A piąte przykazanie,
jak i całą biblię trzyma na półce z baśniami Andersena.
- Niech sobie trzyma :-) u mnie nawet biblii w domu nie ma :-)
Może poczujesz się obrażony, ale nie napisałem tego po to by urazić Twoje
uczucia religijne. A jedynie po to byś zrozumiał że są ludzie, dla których
ich śmierć nie jest sprawą innych.
- Stary, chwilka. Jak ktos chce to niech sie zabija, ale NIE LEGALIZUJE TEGO
PRAWNIE!, bo to jak wiesz kloci sie z moim swiatopogladem. Aha ... jak to
jest? to jest tylko ich sprawa? a przeciez prosza lekarzy o usmiercenie.
A jeżeli nie zabijają, ani siebie ani innych to dlatego że mają uczucia.
A nie dlatego że dostaną się za karę do piekła. Czyli krótko ze strachu ;-D
Ten strach to oczywiście żart, bo oczywiście dla większości ludzi
"wierzących" uczucia i sumienie nie są obce.
Jeżeli kiedyś wpadnie mi do głowy by się pochlastać, a tego nie zrobię.
To przyczyny mogą być dwie: bak odwagi ;-D, albo uczucia bliskiej mi osoby.
- Oczywiscie nie mam zalu do Ciebie ze masz taki poglad na sprawe, kazdy ma
swoje zdanie.
Arek
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.soc.inwalidzi
http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|