Data: 2000-12-04 08:59:43
Temat: Re: Eutanazja
Od: "Maciek" <m...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To odpowiedz wspolna na ostanie zdanie Andrzeja.W oraz Inwalidy,
o mozliwosci naduzyc (o reszcie sie nie wypowiadam; zostala juz
omowiona wystarczajaco dokladnie).
Na temat naginania prawa pisalem news:902m0n$mg9$1@news.tpi.pl
29-11-2000, cyt:
Nasze, polskie doswiadczenia w tej mierze kaza nam byc bardzo
podejrzliwymi, ale moze Holendrzy umieja budowac prawo lepiej
od nas.
Dopoki nie poznamy szczegolow, nie nalezy wyciagac wnioskow
- gdyz takie wnioski nader latwo staja sie kalumniami
(w tym przypadku wobec Holendrow).
O ustwie holenderskiej nie ma co dyskutowac, bo nikt z nas
(chyba?) jej nie czytal.
A o ewentualnej przyszlej polskiej?....
No coz, o tym, ile w prawie bedzie furtek, decyduje jakosc tego
prawa, czyli - posrednio - rozumnosc przestawicieli spoleczenstwa,
ustanawiajacych prawo.
A o tym, jak skwapliwie sa wykorzystywane, decyduje mentalnosc
ludzi, ktorzy z niego korzystaja.
Wasze obawy wiecej mowia o naszym spoleczenstwie, niz o jakims
nadrzednym, abstrakcyjnym pojeciu dobra i zla.
Maciek
|