Data: 2003-01-03 12:03:58
Temat: Re: Ewa
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Szczęśniak" wrote:
> >:-))) Śliczne. Te zwierzaki domowe potrafią nas wychować
> Ja bym powiedziala, ze potrafia nas dobrze wytresowac - nauczyc czlowieka,
> zeby codziennie pamietal o sprzataniu klatki, karmieniu o stalej porze,
> wymianie wody itd. jest czasem bardzo trudno (patrz niektorzy panowie),
> a zwierzakom sie to udaje :-). One sa naprawde bardzo inteligentne :-))
Zgadza się. U znajomych dopiro pies nauczył męską połowę rodziny
chowania butów :-) Ale "piórkowanych" nie znam, nie podejrzewałam ich
o taka inteligencję.
> Teraz zostal sam i z jednej strony go do nas ciagnie, z
> drugiej sie boi, a z trzeciej jest strasznie ciekawski, wiec czesto wylazi
> z budy, bo go ciekawosc wypycha i od razu ucieka, bo sie boi. I tak w
> kolko, 30 x/minute. Tylko jedzenie zawsze go wywlecze :-)
Może mu trzeba kupić nową żonę?
> Latac nie bedzie, bo mamy okna polaciowe bez zaluzji, a papugi nie widza
> szyb - kiedys jednej o malo nie stracilismy, bo nie zdazylismy zaslonic
> zamknietych drzwi m-dzy pokojami. Poza tym zawsze z precyzja obgryzaly
> kwiatki uznawane przez autorytety za trujace dla papug. A to byl dla nas za
> duzy stres :-)
Zgadza się - diffenbachie powyrzucałam z domu zanim koty zdąrzyły
je zauważyć.
Krycha&Co(ty)
|