Data: 2010-06-26 07:42:33
Temat: Re: Fałsz a Niewiedza
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Odmieniony Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
> O tu znowu pytanie - jak to się ma do szczęścia?
Nijak. Ktokolwiek Ci powiedział, że szukając
prawdy znajdziesz szczęście - mógł się przecież
pomylić.
> Czy przekonanie ludzkości że np. "miłość to chemia",
> albo że "mem walczy o przetrwanie".
> Po pierwsze czy to prawda?
Kiedy ludzkość zostanie przekonana, to będzie
prawda. A na razie niezbyt. Prawdę się buduje,
a nie odkrywa. Tak więc, ostateczny jej kształt
to kombinacja przypadku, funkcjonalności i
pewnych ogólnych praw informatyki.
Przy normalnych konstrukcjach dochodzi jeszcze
inwencja architekta. Tylko normalne konstrukcje
rozumiemy, a prawdy nie. Prawdę wznosimy tak,
jak mrówki swój kopiec. Nie mamy nad tym kontroli.
> Po drugie - czy to ma pozytywny sens?
Ano właśnie - obawiam się, że nie ma.
> I czy to przejaw inteligencji?
> A może raczej naukowego zadufania?
Jako się rzekło, choć to nasza konstrukcja,
nie mamy nad nią kontroli.
Sorry.
|