Data: 2001-10-21 11:55:59
Temat: Re: Falszywa lasagne
Od: "Krzysztof Nahlik" <n...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tez stosowalem taki patent "nalesnikowy" zanim jescze pojawily sie u nas
lasagne.
Polecam jeszcze dodac do ciasta szpinak i wychodza wspaniale lasagne verdi.
Krzysztof
Użytkownik "Grażyna SZkudlińska" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9qu3ke$ibl$1@news.tpi.pl...
> Kiedy kolejny raz platy makaronu z wierzchu przypominaly gruby i bardzo
> stary pergamin, a te wewnetrzne trzeszczaly w zebach zezlilam sie i...
> wymyslilam swoja wlasna wersje.
> Usmazylam cieniusienkie nalesniki, a nastepnie w zaroodpornym okraglym
> naczyniu porpzekladalam je warstwami drobniutko usmazonego mieska
> doprawionego pomidorowym sosem z wszelkiego rodzaju ziolami, pieczarkami
> przesmazonymi z cebulka , pomiedzy warstwy natarlam jeszcze serka. Calosc
> wyszla tlusciutka, mieciutka i baaardzo pyszna. Od tej pory juz nie
zwracam
> sobie glowy platami makaronu :-o)))
>
> --
> grazyna
> nr Gadu-Gadu 1107650
>
>
|